Arcybiskup lwowski obrządku łacińskiego, Mieczysław Mokrzycki dziękuje wszystkim ofiarodawcom w Polsce za świąteczne paczki z okazji świętego Mikołaja i Bożego Narodzenia dla rodaków na Ukrainie.
„Pragnę wyrazić wdzięczność tym wszystkim, którzy przyszli nam z pomocą. Wszystkim Polakom, którzy pamiętają o swoich rodakach na Kresach Wschodnich. Jesteśmy wdzięczni za każdy gest życzliwości, za dar serca” – powiedział KAI abp Mokrzycki.
„Syn Boży stał się człowiekiem i narodził się w rodzinie Maryi i Józefa, dlatego Boże Narodzenie jest w szczególny sposób świętowane i przeżywane w naszych rodzinach. Jako diecezja jesteśmy także Bożą rodziną i rodziną Kościoła” – dodał hierarcha.
Abp Mokrzycki zwrócił uwagę, że obecnie na Ukrainie, a także w samym Lwowie, jest wielu bezdomnych i osób, którzy żyją w bardzo ciężkich warunkach.
„Nie chcielibyśmy, aby spotkało ich to samo co Jezusa, że „nie było dla niego miejsca w gospodzie”. Dlatego chcielibyśmy wybudować przytułek dla bezdomnych, dla ludzi samotnych, żyjących w trudnych warunkach, aby mogli godnie przeżywać swoją samotność, starość, aby byli otoczeni ciepłym i dobrym sercem” – zaznaczył lwowski arcybiskup.
Opiekujący się dzieckiem ojciec - prokurator miał pół promila alkoholu.
Według UNICEF konflikt zmusił ponad 850 tys. osób do opuszczenia domów.