Według wstępnych, szacunkowych danych, stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła w grudniu 12,3 proc. i w porównaniu do listopada wzrosła o 0,6 pkt proc. - poinformowało MPiPS w komunikacie.
"Według wstępnych, szacunkowych danych stopa bezrobocia rejestrowanego (na podstawie danych z urzędów pracy) wyniosła w grudniu 2010 roku 12,3 proc. i w porównaniu do miesiąca poprzedniego wzrosła o 0,6 punktu procentowego. W analogicznym okresie 2009 roku odnotowano wzrost stopy bezrobocia o 0,7 punktu (z poziomu 11,4 proc. w listopadzie do 12,1 proc. w grudniu)" - napisano w komunikacie.
"Wzrost stopy bezrobocia w grudniu 2010 roku zamykał się w przedziale od 0,3 punktu procentowego (województwo mazowieckie i śląskie) do 1,0 punktu (województwo warmińsko-mazurskie)" - dodano.
Liczba bezrobotnych w końcu grudnia 2010 wyniosła 1 mln 953,9 tys. osób i w porównaniu do końca listopada 2010 wzrosła o 95,6 tys. osób (5,1 proc.).
"Dla porównania w analogicznym okresie ubiegłego roku (grudzień-listopad) odnotowano wzrost liczby bezrobotnych o 81,6 tys. osób (o 4,5 proc.). W całym 2010 roku liczba bezrobotnych wzrosła o 61,2 tys. osób (o 3,2 proc.)" - dodano.
W całym 2010 roku do urzędów pracy pracodawcy zgłosili 1 mln 20,5 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej, tj. o 117,9 tys. więcej niż w 2009 roku (wzrost o 13,1 proc.), podczas gdy w 2009 roku liczba ofert pracy była o 21 proc. niższa niż w 2008 roku.
"Spadek liczby wolnych miejsc pracy w grudniu 2010 roku odnotowano we wszystkich województwach i oscylował on w granicach od 12,4 proc. w województwie świętokrzyskim (spadek o 0,2 tys.) do 49,9 proc. w województwie lubuskim (spadek o 1,7 tys.)" - napisano.
Według danych GUS stopa bezrobocia w listopadzie wyniosła 11,7 proc. wobec 11,5 proc. w październiku.
Z kolei według metodologii Eurostatu bezrobocie w listopadzie 2010 roku wyniosło w Polsce 9,8 proc., i było podobne jak w październiku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.