Perkusista brytyjskiego zespołu rockowego The Rolling Stones Charlie Watts zmarł we wtorek w Londynie w wieku 80 lat - poinformował jego agent Bernard Doherty.
"Z ogromnym smutkiem informujemy o śmierci naszego drogiego Charlie'ego Wattsa" - napisał w komunikacie jego agent. Dodał, że Watts "odszedł w spokoju w szpitalu w Londynie w otoczeniu rodziny".
"Charlie był cenionym mężem, ojcem i dziadkiem, a także - jako członek The Rolling Stones - jednym z największych perkusistów swojego pokolenia" - dodał.
Watts ogłosił w 2021 roku, że nie odbędzie tournee ze Stonesami, gdyż jest chory.
Perkusista, który obchodził w czerwcu 80. urodziny, był przez prawie 60 lat członkiem słynnej rockowej grupy z liderem Mickiem Jaggerem i gitarzystą Keithem Richardsem.
W 2004 roku Watts był leczony na raka krtani w szpitalu Royal Marsden w Londynie; z choroby wyszedł po czterech miesiącach walki, w tym sześciu tygodniach intensywnej radioterapii.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.