Zachęcam, aby niedzielna beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Czackiej była duchową łącznością; pandemia pokazała, że nie zawsze możemy być razem w świątyni - mówił w sobotę metropolita gnieźnieński i prymas Polski abp Wojciech Polak .
W niedzielę 12 września w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odbędzie się beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej.
"Czas pandemii nauczył nas, że wiele uroczystości musimy przeżywać w duchowej łączności; bardzo bym zachęcał, aby to był czas duchowej jedności, łączności" - powiedział w sobotę prymas Polski w Radiu RMF FM.
Odniósł się w ten sposób o uwagi, że podczas uroczystości pogrzebowych, prymasa Wyszyńskiego w 1981 r. żegnało go około pół miliona Polaków, podczas gdy w niedzielnych uroczystościach beatyfikacyjnych w Świątyni Opatrzności Bożej może uczestniczyć tylko 8 tys. osób.
Abp Polak pytany, "co my Polacy zawdzięczamy" prymasowi Wyszyńskiemu, odparł: "Niewątpliwie księdzu prymasowi Wyszyńskiemu zawdzięczamy to, że w okresie komunizmu, w okresie potężnego starcia nie tylko z Kościołem katolickim, ale także walki o duszę narodu, ksiądz prymas był rzeczywiście sternikiem nie tylko łodzi Kościoła, ale także jako mąż stanu, który potrafił nie tylko upominać się o naszą chrześcijańską tożsamość, o wolność Kościoła, o wolność, ale o każdego człowieka".
W uroczystościach beatyfikacyjnych będzie można współuczestniczyć za pośrednictwem szesnastu telemostów zlokalizowanych w kościołach w całej Polsce.
Prymas Polski odnosił się także do szczepień przeciwko koronawirusowi. Jak podkreślił, szczepienie jest "drogą do tego, by to wszystko było bezpieczne i byśmy sobie nie zaszkodzili". Powołał się na słowa papieża Franciszka, w których Ojciec Święty nazywa to "uczynkiem miłości". "Że to jest nie tylko miłość wobec nas samych, ale także wobec drugiego człowieka" - zaznaczył.
Abp Polak zwrócił uwagę, że zwiększenie limitu wiernych, którzy mogą uczestniczyć w nabożeństwach w kościołach, jest motywowane także tym, że jest grupa osób, które już są zaszczepione. "Oczywiście zachowujemy zasady (bezpieczeństwa), które są utrzymywane, jeżeli chodzi o maseczki i dezynfekcję rąk podczas wchodzenia do kościoła, przebywania w nim i podczas liturgii; to istotne, abyśmy tego przestrzegali" - mówił.
Odnosząc się do wprowadzonych w niektórych krajach tzw. paszportów covidowych, jak np. we Włoszech, prymas Polski zwrócił uwagę, że decyzją Stolicy Apostolskiej, na audiencje papieskie "nie będą wpuszczani tylko ci, którzy zostali zaszczepieni". "Nie ma takich rygorów, jeżeli chodzi o uczestnictwo w wydarzeniach kościelnych" - podkreślił. (PAP)
Autor: Mieczysław Rudy
rud/ par/
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.