Niemiecki sędzia piłkarski Markus Merk został uznany za najlepszego arbitra pierwszej dekady XXI wieku w głosowaniu organizowanym przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS).
Po uwzględnieniu wyniku dziesięciu corocznych głosowań jurorów z wielu krajów zwyciężył 48-letni dr Markus Merk, obecnie już były sędzia piłkarski.
W wyniku tych głosowań, w rankingu najlepszych sędziów minionego dziesięciolecia znalazło się 63 sędziów - z Europy (44), Ameryki Południowej (9), Azji (5), Ameryki Środkowej i Północnej - CONCACAF (3), Afryki (1) oraz Oceanii (1). Reprezentują oni 31 krajów. Najwięcej arbitrów na tej liście mają Włochy (7), a dalej Hiszpania (6), Anglia (5), Niemcy (4), Szwajcaria, Szwecja i Francja (po 3).
Merk był trzykrotnie uznawany (w głosowaniach) za najlepszego arbitra roku.
Ponieważ 42-letni słowacki sędzia Lubos Michel wcześnie zakończył karierę sędziego, w rankingu dekady wyprzedził go 41-letni Kolumbijczyk Oscar Julian Ruiz. Tym samym został on najlepszym sędzią Ameryki Południowej. Za trzecim Michelem znalazł się 42-letni Jorge Luis Larrionda.
Urugwajczyk "wsławił się" nieuznaniem gola Franka Lamparda w meczu 1/8 finału MŚ 2010 Anglia - Niemcy (1:4).
Za nimi uplasował się włoski sędzia Pierluigi Collina, którego apogeum kariery przypadło na czas przed 2001 rokiem. 44-letni Meksykanin Benito Armando Archundia został uznany za najlepszego sędziego CONCACAF pierwszej dekady XXI wieku, a 33-letni Uzbek Rawszan Irmatow to najlepszy sędzia Azji ubiegłego dziesięciolecia.
Najlepszym arbitrem roku 2010 został brytyjski sędzia Howard Webb.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.