Celujemy, żeby od 2 listopada uruchomić system skierowań na przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 dla osób od 18 roku życia - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Skierowanie będą wystawiane wszystkim zaszczepionym sześć miesięcy po ostatniej dawce - dodał.
Minister zdrowia pytany był w piątek w Radiu Zet, kiedy możliwe będzie przyjęcie drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19 dla wszystkich osób, które ukończyły 18 lat.
"Jesteśmy już po stanowisku Rady Medycznej, która wsparła swoim autorytetem ten pomysł na przyjmowanie trzeciej dawki. Ja jeszcze poprosiłem Zespół do spraw wakcynologii, który działa przy Ministrze Zdrowia, o takie bardziej konkretne stanowisk, które uwzględniałoby przegląd literatury i inne ważne elementy naukowe, jakie pojawiły się w tej dziedzinie. Czekamy na wypowiedź ze strony FDA (amerykańska Agencja Żywności i Leków - PAP) i CDC (Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom). Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, po wtorku, będziemy mieli też opinię z tego zespołu" - powiedział Niedzielski.
"W zasadzie, jak obserwujemy i analizujemy wszystkie te stanowiska, to one jednoznacznie wskazują, że warto dać dawkę przypominającą, że ona powoduje blisko 10-krotny wzrost przeciwciał, co jest wzmocnieniem odporności. Więc na razie celujemy, żeby od 2 listopada uruchomić sam system skierowań, czyli po pół roku od ostatniej dawki będzie takie skierowanie dla każdego obywatela w wieku powyżej 18 roku życia" - poinformował szef resortu zdrowia.
"Skierowanie będzie wystawione wszystkim obywatelom, którzy spełniają ten warunek wiekowy, czyli 18 plus i sześć miesięcy od ostatniej dawki" - wyjaśnił. Poinformował, że każdy, kto spełni ten warunek, będzie mógł sprawdzić w swoim internetowym koncie pacjenta, czy ma skierowanie i umówić termin szczepienia w konkretnym miejscu. "Tak, jak działało to do tej pory, bo ten system jest bardzo dobrze przez Polaków oceniany" - zaznaczył minister.
Na początku października Europejska Agencja Leków (EMA) zarekomendowała, by trzecią dawkę szczepionki przeciw COVID-19 firmy Pfizer lub Moderna podawać osobom o poważnie osłabionym systemie odpornościowym co najmniej 28 dni po przyjęciu drugiej dawki. Przypomniała też, że podanie dodatkowej dawki szczepionki BioNTech/Pfizer przeciw Covid-19 jest bezpieczne i skuteczne. Zastrzegła jednocześnie, że decyzja o ewentualnym podawaniu dawki przypominającej należy do krajów członkowskich UE.
W Polsce, zgodnie z wcześniejszą rekomendacją Rady Medycznej przy premierze, podawana jest już trzecia dawka szczepionki, w celu poprawy, utrwalenia i przedłużenia ochrony po szczepieniu, dla chętnych osób powyżej 50 lat oraz pracowników ochrony zdrowia mających bezpośredni kontakt z pacjentem.
Przypominającą dawkę stosuje się we wskazanych grupach z zachowaniem odstępu co najmniej sześciu miesięcy po ukończeniu pełnego schematu szczepienia przeciw COVID-19. Szczepienie jest wykonywane preparatem firmy Pfizer/BioNTech, niezależnie od rodzaju szczepionki zastosowanej uprzednio podczas szczepienia podstawowego I i II dawką.
Niezależnie od tego dawka dodatkowa uzupełniająca podawana jest osobom z upośledzeniem odporności, u których odpowiedź immunologiczna na szczepienie mogła być niewystraczająca. Chodzi m.in. o osoby otrzymujące aktywne leczenie przeciwnowotworowe; po przeszczepach narządowych przyjmującym leki immunosupresyjne lub terapie biologiczne; z umiarkowanymi lub ciężkimi zespołami pierwotnych niedoborów odporności; z zakażeniem wirusem HIV; leczonych aktualnie dużymi dawkami kortykosteroidów lub innych leków, które mogą hamować odpowiedź immunologiczną, a także dializowanych przewlekle z powodu niewydolności nerek.
Z danych zamieszczonych w piątek na stronach rządowych wynika, że w pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest 19 793 580 osób. Trzecią dawkę przyjęło 184 258 osób, a zaś dawkę przypominającą – 570 303 osób.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.