Władze medyczne Portugalii ogłosiły w niedzielę przywrócenie części zamkniętych punktów szczepień przeciwko koronawirusowi, a także otwarcie w Lizbonie nowego, a zarazem największego w kraju ośrodka tego typu.
Jak poinformował resort zdrowia, wraz z nasileniem się piątej fali pandemii konieczne jest przyspieszenie szczepień. Potwierdzono, że pełną dawkę otrzymało już prawie 87 proc. obywateli w wieku powyżej 12 lat.
Ministerstwo wskazało, że już w sobotę liczba szczepionych osób wzrosła do poziomu 100 tys., czyli dwukrotnie wobec średniej dobowej podawanych dawek preparatu przeciwko Covid-19 podczas minionego tygodnia.
Resort potwierdził, że w ostatnich godzinach stwierdzono poważne błędy w informowaniu o możliwości poddania się szczepieniu w podlizbońskim mieście Odivelas. Kilkaset osób zgłosiło się tam do zamkniętego w niedzielę punktu szczepień po otrzymaniu nieprawdziwej informacji sms z zaproszeniem do przyjęcia dawki preparatu przeciwko Covid-19. Służby badają okoliczności zdarzenia.
Z szacunków ministerstwa zdrowia wynika, że w Portugalii podczas minionej doby z powodu infekcji Covid-19 trafiło do szpitali prawie 60 osób. W sumie jest w nich już blisko 800 pacjentów zakażonych koronawirusem.
W dalszym ciągu liczba dziennych zakażeń SARS-CoV-2 utrzymuje się w Portugalii na poziomie ok. 3 tys. infekcji. Od soboty potwierdzono tam z kolei 12 nowych zgonów z powodu zakażenia koronawirusem.
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".
Tak wynika z badania "Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025".