Orędzie prezydenta Hosni Mubaraka zmobilizowało jego przeciwników do kolejnych masowych protestów. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi demonstrowało całą noc z czwartku na piątek w Kairze. Na piątek opozycja zapowiada protesty antyprezydenckie w całym kraju.
Kilkadziesiąt tysięcy ludzi całą noc demonstrowało na kairskim placu Tahrir, a tysiące przed pałacem prezydenckim i siedzibą państwowego radia i telewizji. Wielu Egipcjan jest rozczarowanych wystąpieniem Mubaraka, gdyż spodziewali się jego dymisji.
Przywódcy opozycji zapowiadają na piątek kolejne masowe protesty - i to nie tylko w Kairze, ale także w innych miastach. Ma wziąć w nich udział około 20 milionów ludzi. Okazją do antyprezydenckich demonstracji będą piątkowe, popołudniowe modły.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"