Polska zajęła szóste miejsce w konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich drużyn mieszanych w niemieckim Willingen. Wygrała Słowenia przed Norwegią i Austrią. Startowało dziewięć reprezentacji.
W ekipie biało-czerwonych najlepiej spisał się Piotr Żyła. W pierwszej serii osiągnął 141 m, w drugiej wylądował na 129 m.
Przez ostatnie kilka dni Żyła przebywał na kwarantannie z powodu dodatniego wyniku testu PCR. Do składu na piątkowe zawody w Willingen został wstawiony tuż przed konkursem, gdyż dopiero w czwartek późnym wieczorem dotarł na miejsce, gdy dwa kolejne testy nie wykryły w jego organizmie koronawirusa.
Obie Polki nie zachwyciły, choć także specjalnie nie zawiodły. Kinga Rajda uzyskała 98 i 94,5 m, a Nicole Konderla - 88,5 i 88 m.
W drugiej serii formą błysnął Dawid Kubacki. W pierwszym skoku uzyskał odległość 119,5 m, a w ponownej próbie osiągnął 137,5 m.
Przed Willingen Polacy dotychczas dwukrotnie wystąpili w pucharowej rywalizacji drużyn mieszanych. 6 grudnia 2013 roku zespół w składzie: Joanna Szwab, Maciej Kot, Magdalena Pałasz oraz Kamil Stoch zajął ostatnią, 14. lokatę. Natomiast 20 lutego 2021 roku w Rasnovie czwórka: Anna Twardosz, Kamil Stoch, Kamila Karpiel oraz Dawid Kubacki wywalczyła siódme miejsce w gronie dziewięciu ekip.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.