Działającą on-line aplikację do oceny jakości głosu i mowy, przydatną szczególnie osobom po usunięciu krtani lub z wadami wymowy, opracowali naukowcy z Politechniki Świętokrzyskiej. Teraz szukają pieniędzy na wdrożenie projektu.
Aplikację przygotowano przede wszystkim z myślą o osobach, które nie mogą korzystać z zajęć rehabilitacyjnych. "Teraz przy pomocy systemu on-line mogą ćwiczyć swoją mowę i konsultować efekty ćwiczeń z terapeutami mowy nawet z całego świata" - tłumaczy PAP współautorka systemu, dr Marzena Mięsikowska z Politechniki Świętokrzyskiej.
Jak zapewnia, do korzystania z aplikacji nie potrzeba specjalnego oprogramowania. "Wystarczy przeglądarka internetowa, która zapewni dostęp do internetu. Trzeba będzie wybrać stronę serwera. Tam użytkownik będzie mógł załączyć swoje pliki i przetestować mowę" - opisuje.
Podkreśla, że system przyda się zarówno pacjentom po całkowitym usunięciu krtani, jak i wszystkim osobom wymagającym rehabilitacji w zakresie poprawy zrozumiałości mowy.
By sprawdzić swoją wymowę, pacjenci będą musieli do wbudowanego lub podłączonego do komputera mikrofonu wypowiedzieć określone sekwencje. System nagrywa mowę w postaci plików dźwiękowych, a następnie dokonuje oceny jakości głosu i mowy. "Im większa liczba poprawnych rozpoznań, tym lepsza jakość głosu i mowy" - wyjaśnia dr Mięsikowska.
Oceny postępów pacjenta, na podstawie plików dźwiękowych zamieszczonych w programie, może dokonywać również sam terapeuta. Może on też weryfikować opinię wydaną przez system. "W dowolnej chwili może się zalogować do systemu. Zobaczy wtedy, jakie ćwiczenia wykonuje pacjent, jak wypowiada dane sekwencje i jak ocenił go system" - podkreśla naukowiec.
Dodaje, że system będzie miał wbudowane początkowe teksty, konsultowane z terapeutami mowy, które będą wypowiadali pacjenci. "Jednak nowe teksty będą mogli dodawać sami terapeuci" - zapowiada.
Twórcy aplikacji chcieliby, by była ona dostępna bezpłatnie. Jednym z warunków wdrożenia do publicznego, darmowego użytku jest pozytywna opinia foniatrów. Naukowcy mają już kilka opinii, ale wciąż jest to liczba niewystarczająca. Uzyskanie takich ocen jest kosztowne, podobnie jak sfinansowanie zakupu serwerów, dlatego uczeni starają się o dofinansowanie projektu.
"Chcielibyśmy je uzyskać ze środków Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Projektem interesuje się też kilka korporacji i myślę, że gdy znajdzie się ktoś, kto sfinansowałaby zakup sprzętu, to aplikacja może zacząć działać" - deklaruje dr Mięsikowska.
Za komputerowy system oceny jakości głosu i mowy naukowcy z Politechniki Świętokrzyskiej otrzymali m.in. złoty medal na Międzynarodowej Wystawie - Pomysły, Wynalazki i Nowe Produkty w Norymberdze w 2010 roku.
Co o aplikacji sądzą sami logopedzi? Przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Logopedycznego (PTL) Anna Żebryk-Stopa zauważa, że coraz częściej tworzone są programy wspomagające pracę logopedy. Jej zdaniem, zbyt mało jednak wiadomo o nowym systemie, by jednoznacznie go ocenić. Dodaje, że atutem z pewnością byłby bezpłatny dostęp.
"Większość programów na rynku jest bardzo droga i na pewno nie na kieszeń naszego przeciętnego pacjenta logopedycznego - podkreśla przewodnicząca PTL. () Pytanie tylko, czy nasi pacjenci po laryngektomii (usunięciu krtani - przyp. PAP) zechcą do niego sięgnąć, zważywszy, że większość z nich oscyluje powyżej 60. roku życia".
Według neurologopedy Anny Klebańskiej, pracującej na co dzień w jednej ze stołecznych poradni logopedycznych, aplikacja jest doskonałym rozwiązaniem szczególnie dla osób, które często w początkowej fazie leczenia czują opór przed wyjściem z domu i komunikowaniem się z innymi osobami. "A właśnie ten czas jest kluczowy dla osiągnięcia najlepszych rezultatów w terapii logopedycznej" - podkreśla Klebańska.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.