Rosja ostrzega USA: Relacje są na granicy zerwania

Ambasador USA w Moskwie wezwany do rosyjskiego MSZ. Tłem niedawne wypowiedzi prezydenta Bidena, w których nazwał Putina zbrodniarzem wojennym.

Amerykański ambasador w Moskwie, John Sullivan, został wezwany do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie wręczono mu notę protestacyjną dotyczącą niedawnych wypowiedzi prezydenta Joe Bidena, w których ten nazwał Putina zbrodniarzem wojennym. Kontekstem wypowiedzi Bidena była inwazja Rosji na Ukrainę i prowadzone przez rosyjskie wojsko ataki na cel cywilne. 

Jak napisano w komunikacie rosyjski resort spraw zagranicznych, Sullivan został poinformowany, że "takie wypowiedzi amerykańskiego prezydenta, niegodne męża stanu tak wysokiej rangi, stawiają stosunki rosyjsko-amerykańskie na krawędzi zerwania". Moskwa ostrzega, że "wrogie działania podjęte przeciwko Rosji spotkają się ze stanowczą i zdecydowaną odpowiedzią".

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
18°C Niedziela
dzień
20°C Niedziela
wieczór
18°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
wiecej »