Dwie osoby zginęły i dwie zostały ciężko ranne w trakcie strzelaniny, do której doszło w środę na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Według policji 21-letni mężczyzna z Kosowa zaatakował autobus wiozący amerykańskich żołnierzy.
Domniemany sprawca strzelaniny został zatrzymany. Agencja dpa podała, że ofiary śmiertelne to kierowca autobusu oraz żołnierz. Ranni pasażerowie autobusu to prawdopodobnie także amerykańscy żołnierze.
Do strzelaniny doszło ok. 15.20 przed terminalem drugim lotniska we Frankfurcie. "Wydaje się, że wszystko zdarzyło się wewnątrz autobusu" - powiedział telewizji N24 rzecznik policji Juergen Linker.
Motyw sprawcy ataku nie jest na razie znany.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.