Ponad 110 tys. osób przybyło do Wenecji, by spędzić tam ostatnią sobotę karnawału. Dane te podały władze na podstawie kontroli wjazdów do miasta, całkowicie opanowanego przez tłumy turystów z całego świata.
Kolorowy tłum w maskach i strojach karnawałowych wypełnił wszystkie place i uliczki historycznego centrum, gdzie odbywają się koncerty, spektakle teatralne i zabawy taneczne. Oblężenie przeżyły tramwaje wodne i statki, przywożące turystów z pobliskiego miasteczka Punta Sabbioni.
O skali napływu ludzi na tę największą w Europie zabawę pod gołym niebem świadczy informacja, że do Wenecji przyjechało w sobotę 750 autokarów z całych Włoch i zagranicy.
Na sobotni wieczór zapowiedziano przyjazd żony prezydenta Rosji Swietłany Miedwiediewej, która wraz z osobistościami świata kultury uczestniczyć będzie w wielkim balu w teatrze La Fenice. Wśród 500 gości obecni będą między innymi Claudia Cardinale, Pierre Cardin i Jean Michel Jarre.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.