Stałe napięcie, lęk w naturalnych sytuacjach, unikanie codziennych czynności, flashbacki – takie symptomy przeżytej traumy mogą obserwować u uchodźców z Ukrainy goszczący ich Polacy – wskazują psycholodzy.
"Przybywający obecnie do Polski obywatele Ukrainy mogli być świadkami – najczęściej niespodziewanie – bombardowania ich miasta, ostrzeliwania konwoju, śmierci bliskiego sobie człowieka, mogli wiedzieć martwe osoby leżące wokół, doświadczyć gwałtu lub innego przeżycia, które całkowicie wyłączyło im poczucie sprawczości" – podkreśla psychoterapeuta Adrian Drdzeń ze Stowarzyszenia Moc Wsparcia, kierujący Centrum Profilaktyki i Psychoterapii Traumy w Sosnowcu.
W ostatnich dniach związani z centrum polscy i ukraińscy psychoterapeuci przeszli szkolenia z zakresu interwencji kryzysowej i pomocy psychologicznej wobec dzieci i młodzieży w sytuacji uchodźstwa. Prowadzili je psycholodzy z Izraela - Yoav Geva i pochodzący z Ukrainy Alex Galchinsky.
"Powszechnie występujące symptomy przeżytej traumy to napięcie i lęk w naturalnych dla innych osób sytuacjach. Osoby z doświadczeniem traumy są jakby stale na krawędzi, w sytuacji napięcia, nawet w spokojnych, normalnych warunkach. Lęk z kolei powoduje, że ci ludzie mogą unikać codziennych czynności - zwykłych rzeczy, które robili wcześniej - bo mogą one u nich wywoływać reakcje, które przypominają im o traumie lub nawet tylko o odczuciu, jakie im towarzyszyło, kiedy ta straszna rzecz się wydarzyła" – wyjaśnia Yoav Geva.
"Osoby, które przeżyły traumę, mogą mieć też flashbacki – natrętne myśli, które cały czas wracają - czy ta osoba śpi, czy nie. One są jak różowy słoń w pokoju, którego nikt nie widzi, ale on tam ciągle jest. To przypomina sytuację, kiedy na progu naszego domu stoi ktoś, komu nie chcemy pozwolić wejść, ale on cały czas natarczywie puka – tak, że nie można się od tego oderwać. Traumatyczne wspomnienie cały czas towarzyszy i powoduje wszelkiego rodzaju konsekwencje" – dodał.
Osoba z takim doświadczeniem może czuć się samotna i bezsilna. Alex Galchinsky podkreśla, że ważna jest właściwa diagnoza i szybka pomoc psychologa czy psychoterapeuty. "Skutkiem traumy i związanych z nią przeżyć może być nawet agresja, co może być nieprzyjemne dla otoczenia, np. dla Polaków, którzy goszczą uchodźców" – przyznaje.
Yoav Geva zwraca uwagę, że osobom z doświadczeniem traumy można pomóc, tworząc z nimi więź, dając im znać, że się je rozumie i będzie – w miarę swoich możliwości – wspierać i eskortować w procesie radzenia sobie z tymi trudnymi uczuciami. "Nasze przesłanie jest takie: masz moc, żeby to przezwyciężyć" – wskazuje. "Trauma nas nie definiuje. To chwila w naszym życiu, z którą musimy sobie poradzić, z którą będziemy żyli, ale pokonujemy ją, uczymy się akceptować i wzrastamy, wracając do normalności" – przekonuje izraelski psychoterapeuta.
Specjaliści są zgodni, że w tym procesie ważna jest możliwość wyjścia do ludzi i znalezienie sobie zajęcia. "Im szybciej stworzy się uchodźcom możliwość pracy, pójścia do szkoły, tym szybciej przebiega ich aklimatyzacja i adaptacja. Wiele zależy od motywacji, którą wkładam w to, żeby się zaadaptować w nowym środowisku. Jeśli działam, szukam pracy, jest mi łatwiej. Dlatego tak ważne jest, by jak najszybciej aktywować ludzi z Ukrainy" – podkreśla Alex Galchinsky.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.