Z regionu wokół elektrowni jądrowej Fukushima ewakuowano tysiące osób – informuje KAI ojciec Czesław Foryś, proboszcz parafii w Iwaki. Do kościoła na niedzielną Mszę świętą nie przybyli wierni z okolicznych miejscowości.
Portowe miasto Iwaki w prefekturze Fukushima jest oddalone o 70 km od elektrowni atomowej, gdzie w wyniku trzęsienia ziemi i wywołanego nim tsunami doszło do awarii reaktorów. „W Iwaki ciągle nie mamy wody, ustawiają się po nią długie kolejki. Rozdawana jest także żywność” – mówi o. Foryś.
Dominikanin zwraca uwagę, że w jego parafii dzieją się także bardzo symboliczne wydarzenia. „Będąc dziś w kościele filialnym w Yumoto, którego dach uległ częściowemu zniszczeniu w wyniku trzęsienia ziemi byłem świadkiem następującej sceny. Na placu przed kościołem stoi duża figura Matki Bożej pod którą podjeżdża beczkowóz z wodą. Ludzie ustawiają się w długiej kolejce z wiadrami tuż przed figurą. Paradoksalnie to właśnie teraz wielu mieszkańców Yumoto po raz pierwszy miała w ogóle okazję przyjrzeć się z bliska wizerunkowi Matki Bożej oraz budynkowi kościoła, w którym odbywają się niedzielne msze św. dla małej kilkunastoosobowej wspólnoty katolików” – mówi polski dominikanin.
Z kolei w Onachama fale tsunami nie zalały m. in. miasta dzięki okazałemu budynkowi kościoła i otaczających go murów. „Całkiem niedawno zamierzano go zburzyć, aby poszerzyć przebiegającą obok niego jezdnię. Sprzeciwili się temu wierni i liczni mieszkańcy miasta, gdyż jest to jeden z najstarszych tam budynków. Kościół został wybudowany staraniem dominikanów kanadyjskich w latach 30. XX wieku” – mówi o. Foryś.
Zakonnik od 10 lat jest proboszczem w Iwaki. Uważa on, że należy zachowywać kościoły filialne, wbrew pewnej modzie alby „łączyć" wiernych w jednej świątyni. Uważa też, że starsi i chorzy w takim wypadku w ogóle nie byliby w stanie dotrzeć do kościoła.
Korespondent KAI w Tokio próbuje nadal bezskutecznie skontaktować z tercjarkami dominikańskimi i parafią w Ishimaki k. Sendai, które w piątek dosięgła fala tsunami.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"