Ukraina przygotowuje na środę kolejną ewakuację cywilów z opanowanego niemal całkowicie przez Rosjan portowego miasta Mariupol na południowym wschodzie kraju - poinformował w nocy z wtorku na środę szef administracji obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch na Telegramie.
Miejscem zbiórki ma być centrum handlowe w zachodniej części Mariupola, oddalone jednak wiele kilometrów od kombinatu metalurgicznego Azowstal, który jest ostatnim bastionem ukraińskiego oporu w mieście i gdzie ukrywa się jeszcze wielu cywilów.
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
We wtorek, z pomocą ONZ i Czerwonego Krzyża, udało się ewakuować z zakładów Azowstal i samego Mariupola 156 cywilów - kobiet, dzieci i osób starszych. Zostali oni przewiezieni autobusami do Zaporoża. Uratowanie tych ludzi z ogromną ulgą przyjął prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "Wreszcie są całkowicie bezpieczni" - powiedział Zełenski w nagraniu wideo wyemitowanym we wtorek wieczorem.
Mer Mariupola Wadym Bojczenko poinformował, że w mieście, które przed rosyjską agresją liczyło około 400 tys. mieszkańców, wciąż znajduje się około 100 tys. cywilów.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.