Dwie kobiety zostały zastrzelone w czwartek wieczorem na parkingu przed kościołem w Ames, w stanie Iowa. Sprawca popełnił samobójstwo - poinformowała policja. Do kolejnej strzelaniny doszło wkrótce po przemówieniu prezydenta Joe Bidena, w którym domagał się zaostrzenia kryteriów dostępu do broni palnej.
Miejscem zbrodni był parking przed kościołem Cornerstone Church, na przedmieściach Ames. Sprawca zastrzelił swoje ofiary, a później siebie, kiedy w kościele odprawiano nabożeństwo.
Jak powiedział Nicholas Lennie, zastępca szeryfa hrabstwa Story, policjanci po przybyciu na miejsce znaleźli zwłoki trzech osób. Lennie nie podał personaliów, ani ewentualnych powiązań między ofiarami.
"Wygląda na to, że był to izolowany incydent, w którym brał udział jeden strzelec" - powiedział Lennie. Dodał, że motywów działania sprawcy ani dokładnego przebiegu tragedii jeszcze nie ustalono.
Na krótko przedtem prezydent Joe Biden w wieczornym wystąpieniu telewizyjnym wezwał Kongres m. in. do zakazu sprzedaży karabinów szturmowych, dokładniejszego sprawdzania osób kupujących broń i do innych posunięć mających na celu walkę z plagą przestępstw z użyciem broni palnej, która nęka ostatnio Stany Zjednoczone.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.