Dla każdego, kto chce kształtować swoje życie po swojemu i bez Boga, krzyż jest znakiem sprzeciwu i wyrzutem sumienia, ponieważ krzyż odkrywa jego egoizm, interesowność i chciwość - powiedział w poniedziałek w homilii wygłoszonej w poniedziałek pod Wielką Krokwią w Zakopanem abp Stanisław Gądecki.
Podczas uroczystej mszy w 25. rocznicę VI pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski nawiązał w homilii do słów papieża wypowiedzianych u stóp Giewontu ćwierć wieku temu: "Nie wstydźcie się tego krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym" - brzmiały słowa papieża w 1997 r.
Abp Gądecki przekonywał, że obecnie, po 25 latach od tamtej chwili słowa Ojca Świętego stanowią dla nas jeszcze bardziej zobowiązujące zadanie.
"Dla każdego, kto chce kształtować swoje życie z Bogiem, krzyż jest źródłem, z którego mogę czerpać moc i siłę, aby swoje życie kształtować inaczej i wybierać to, co Boże. Znaleźć nadzieję, że moje życie ma sens i że jestem przez Kogoś naprawdę kochany nie za to, kim jestem, czy za to, co posiadam, ale za to, że jestem" - wyjaśniał abp Gądecki.
Przewodniczący KEP przypomniał także słowa pamiętnego hołdu górali złożonego pod Wielką Krokwią Janowi Pawłowi II.
Arcybiskup odniósł się także do konkluzji z kończącego się na etapie diecezjalnym synodu o synodalności: "Kościół w naszej Ojczyźnie winien stawać się wspólnotą wspólnot, gdzie wszyscy duchowni i świeccy są braćmi, ponieważ dla wielu Kościół nie kojarzy się z miejscem budowania relacji, lecz z miejscem świadczenia usług, a dużo mniej z przestrzenią budowania wspólnoty - mówił w homilii abp Stanisław Gądecki.
Hierarcha przekazał także, że Kościół w Polsce to Kościół modlitwy i sakramentów, choć niestety niejednokrotnie w liturgii bardziej chwali się człowieka niż Boga.
"Prawie wszyscy uczestnicy synodu twierdzą, że warto zadbać o to, aby podsumowanie spotkań synodalnych nie zakończyło się spisaniem syntezy i zakończeniem dzieła. Patrząc bardzo globalnie na Kościół oczekuje się więcej kolegialności, kadencyjności, stosowania zasady pomocniczości oraz słuchania +od dołu+. Z drugiej strony zauważono zagrożenie płynące z obecnego synodu jakim jest tworzenie swoistego koncertu życzeń" - mówił w homilii abp Gądecki.
Przewodniczący KEP przypomniał, że synod o synodalności został polecony przez papieża Franciszka, aby pomóc wszystkim członkom Kościoła odbudować naderwane relacje, wzbudzić wzajemne zaufanie, aby wspólnie podążać jedną drogą za Chrystusem. Droga synodalna ma również służyć odnalezieniu lepszej formy bycia Kościołem, aby wszyscy ochrzczeni - duchowni i świeccy - bardziej współpracowali w kształtowaniu życia i misji Kościoła.
"Synod to w szczególności wyjście naprzeciw tym, którzy czują się zranieni lub zmarginalizowani we wspólnocie ludu Bożego. To szukanie wspólnego dobra, aby kształtować lepszy świat. To wspólne wsłuchiwanie się w głos Ducha Świętego, który rozbrzmiewa w sumieniu człowieka. Celem synodu nie jest więc tworzenie nowych dokumentów, ale raczej zrodzenie się marzeń, powstanie wizji, umocnienie ufności, opatrzenie ran, nawiązanie relacji, uczenie się od siebie nawzajem i budowanie pozytywnej wyobraźni, która oświeci umysły, rozpali serca i przywróci naszym rękom siły do działania" - wyjaśnił abp Gądecki.
W uroczystej, jubileuszowej mszy świętej pod Wielką Krokwią w Zakopanem wzięło udział 91 biskupów, w tym biorący udział w 392. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski odbywającym się w zakopiańskiej "Księżówce". W koncelebrze brał udział m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, a także ks. kardynał Stanisław Dziwisz. Uroczystość otworzył abp metropolita krakowski Marek Jędraszewski. Na stadionie Wielkiej Krokwi zebrało się blisko 7 tys. wiernych, w tym blisko 600 dzieci, które przystąpiły w tym roku do pierwszej komunii świętej.
We wtorek 7 czerwca w kościele p.w. Najświętszej Rodziny w Zakopanem odbędzie się uroczysta eucharystia z udziałem Konferencji Episkopatu Polski.
Szósta pielgrzymka św. Jana Pawła II do ojczyzny w 1997 r. trwała od 31 maja do 10 czerwca. Pamiętna msza papieska pod Wielką Krokwią miała miejsce dokładnie 6 czerwca.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.