Będziemy żądać cofnięcia decyzji o tym, że Konkurs Piosenki Eurowizji nie odbędzie się w przyszłym roku na Ukrainie - oświadczył w piątek ukraiński minister kultury Ołeksandr Tkaczenko.
W piątek Europejska Unia Nadawców poinformowała, że z przyczyn bezpieczeństwa Konkurs Piosenki Eurowizji w 2023 roku nie odbędzie się na Ukrainie.
"Ukraina nie zgadza się z okolicznościami podjęcia takiej decyzji - kiedy postawiono nas przed faktem bez omówienia innych wariantów" - napisał ukraiński minister na Facebooku.
Jak dodał, Ukraina uważa, że ma wszelkie podstawy, by prowadzić dalsze rozmowy i znaleźć wspólne rozwiązanie, które będzie zadowalające dla obu stron.
"Sprawiedliwie wygraliśmy Eurowizję 2022 i spełniliśmy na razie wszystkie warunki w określonych terminach w sprawie procesu uzgodnienia przeprowadzenia (konkursu) na Ukrainie - udzieliliśmy odpowiedzi i gwarancji w sprawie norm bezpieczeństwa oraz możliwego miejsca przeprowadzenia konkursu" - zaznaczył.
Tkaczenko ocenił, że przeprowadzenie konkursu na Ukrainie w przyszłym roku byłoby "silnym sygnałem dla całego świata o tym, że teraz wspiera Ukrainę".
Czytaj: Europejska Unia Nadawców: Konkurs Piosenki Eurowizji nie odbędzie się w 2023 roku na Ukrainie
Minister zapowiedział, że Kijów będzie żądać zmiany tej decyzji i opowiada się za dodatkowymi rozmowami w sprawie przeprowadzenia konkursu na Ukrainie w 2023 r. "Uważamy, że zdołamy zrealizować wszystkie wzięte na siebie zobowiązania" - dodał. (https://tinyurl.com/4ktzu6et)
W tym roku konkurs wygrał zespół z Ukrainy - Kalush Orchestra. Zgodnie z tradycją zwycięzca jest gospodarzem konkursu w następnym roku, pod warunkiem spełnienia określonych kryteriów, w tym zapewnienia opłacalności organizacji imprezy i bezpieczeństwa wszystkich zainteresowanych stron, w tym publiczności - zaznaczyła Europejska Unia Nadawców.
Po przeprowadzeniu obiektywnej analizy Rada Zarządzająca Konkursu Piosenki Eurowizji z głębokim żalem stwierdziła, że biorąc pod uwagę obecne okoliczności, Ukraina nie może spełnić wymogów bezpieczeństwa i gwarancji operacyjnych, aby mogła być gospodarzem, organizatorem i producentem Konkursu Piosenki Eurowizji - przekazano.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.