Mieszkańcy północnej części stanu Utah, na zachodzie USA, usłyszeli w sobotę potężny odgłos grzmotu przypominający ten, który wytwarza samolot przekraczający barierę dźwięku (sonic boom), ale znacznie silniejszy. Zdaniem władz był to wchodzący w atmosferę ziemską meteor.
Jak informuje dziennik "Salt Lake Tribune", grzmot dał się słyszeć również w sąsiednich stanach.
Gubernator Utah Spencer Cox poinformował na Twitterze, że podległe mu służby potwierdziły, iż zjawisko nie było związane z żadną aktywnością sejsmiczną ani działaniami wojskowymi.
Krajowa Służba Pogodowa (NWS) podała, że wykryto ślady przelotu w atmosferze obiektu poruszającego się z wielką prędkością, najprawdopodobniej meteoru.
Mieszkanka Salt Lake City Wendi Melling określiła dźwięk jako przypominający sonic boom, ale znacznie silniejszy, po którym dał się słyszeć odgłos jakby dalekiego uderzenia pioruna.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.