Naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny opublikował mapę poniedziałkowych rosyjskich ataków rakietowych. Rosja uderzyła w cele cywilne i krytyczne obiekty infrastruktury energetycznej.
Takie obrazki to my lubimy i to bardzo.
— Dawid Kamizela (@DawidKamizela) 10 października 2022
Wszystko wskazuje na to że dowódca ukraińskich SZ w celu zilustrowania przebiegu dzisiejszego ataku wrzucił REALNY rozpoznany obraz sytuacji powietrznej (RAP) którym dysponowali UKR.
Trochę go doprawiłem.
1/https://t.co/8fwn6SUUib pic.twitter.com/HmRS8NnMEu
"Przeciwnik zastosował pociski manewrujące odpalane z powietrza, morza i ziemi, rakiety balistyczne, pociski przeciwlotnicze, drony rozpoznawcze i uderzeniowe typu Shahed-136" - napisał Załużny, publikując mapę ataków.
Załużny podkreślił, że w warunkach dużej intensywności ataków jednocześnie ze wszystkich kierunków siły obrony Ukrainy wykazały się dużym profesjonalizmem i oddaniem.
Zaznaczył przy tym, że Ukraina jest zmuszona odpierać rosyjskie ataki przy użyciu broni z czasów radzieckich i do tego w niewystarczającej ilości.
Władze Ukrainy apelują do państw zachodnich o dostarczenie nowoczesnych systemów obrony powietrznej, które umożliwią jej obronę przed rosyjskimi atakami, kierowanymi przede wszystkim na cele cywilne.
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.