Ponad 120 ciał ekshumowano w wyzwolonej spod rosyjskiej okupacji części obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy - poinformowała w środę ukraińska policja. W odbitych miejscowościach znaleziono 35 pochówków, w tym trzy zbiorowe.
Łącznie w wyzwolonych miejscowościach znaleziono 35 miejsc pochówków, w tym trzy masowe: w Swiatohirsku, gdzie pochowano siedem osób, i na cmentarzu w Łymanie.
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
W Łymanie w ciągu tygodnia policjanci znaleźli 56 ciał: 22 cywilów i 34 wojskowych. Ustalana jest tożsamość zmarłych oraz przyczyny ich śmierci. Policjanci zaobserwowali na zwłokach zarówno oznaki śmierci naturalnej, jak i ślady po przemocy. Ciała skierowano na ekspertyzę.
Na cmentarzu w zbiorowym grobie pochowano kilkudziesięciu wojskowych ukraińskich sił zbrojnych, a w drugim miejscu spoczywa ponad 100 cywilnych. "Ludzi chowano całymi rodzinami" - twierdzi policja.
Na wyzwolonym terytorium ekshumowano ponad 120 ciał, w tym 64 cywilów.
We wtorek biuro prokuratora generalnego Ukrainy poinformowało o ekshumowaniu 34 ciał w Swiatohirsku i 44 zwłok w Łymanie. Jak podano, na części zwłok pochowanych w zbiorowej mogile w Swiatohirsku są ślady śmierci nienaturalnej. Znaleziono też w samochodzie dwa zwęglone ciała.
Na cmentarzu w Łymanie znaleziono ok. 110 dołów, w tym pochówki dzieci. Najmłodsze dziecko miało rok. Zostało pochowane obok innych członków swojej rodziny - przekazało biuro prokuratora generalnego.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.