Za dwa miesiące zostanie wypracowane studium możliwości koreańskiego atomu, które określi m.in. wstępny harmonogram prac - zapowiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Odnosząc się do pytania, skąd gwarancja, że porozumienie o współpracy z koreańskim KHNP o budowie drugiej elektrowni jądrowej w Polsce, które ma charakter listu intencyjnego stanie się wiążącą umową, wicepremier Sasin odpowiedział, że "gwarancją jest intencja i determinacja sygnatariuszy". "To dokument dość mocno sprecyzowany, który zobowiązuje strony do podjęcia pewnych konkretnych działań i to w dość szybkim tempie" - wskazał.
Przeczytaj: Müller: Polska planuje kilka elektrowni jądrowych
"Do końca roku mamy poznać studium możliwości, a więc wstępny kosztorys, model finansowania i harmonogram. Gwarancją powodzenia jest również fakt, że to projekt win-win, a więc zależy na nim każdej ze stron i każda z nich jest zwycięska" - dodał.
Przeczytaj: Premier: polska współpraca z Koreą Południową wkracza na kolejne obszary
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.