Są duże rozbieżności w efektywności gospodarowania odpadami komunalnymi w gminach. Osiągnięcie wymaganych poziomów recyklingu może w najbliższych latach stanowić nie lada wyzwanie - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak czytamy w "DGP", już teraz samorządy płacą kary za nieosiąganie założonych poziomów recyklingu za 2020 r.
"A w kolejnych latach wskaźniki te rosną skokowo, co może zwiastować poważne problemy dla gmin. Samorządowcy odwołują się od kar i grzmią, że brak im narzędzi do efektywnego zarządzania gospodarką odpadami komunalnymi, chociażby w postaci uszczelnienia systemu opłat czy mechanizmów związanych z rozszerzoną odpowiedzialnością producenta" - zaznacza dziennik.
W gazecie przytoczono wyniki raportu "Gospodarowanie odpadami komunalnymi w 2020 r." przygotowanegi przez Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, gdzie przeanalizowano sprawozdania marszałków.
"Wynika z nich, że najwięcej odpadów komunalnych na mieszkańca odbiera się w województwie małopolskim - 503 kg, a najmniej w podkarpackim - 228 kg. Eksperci wskazują na wiele czynników, z których mogą wynikać rozbieżności" - czytamy w "DGP".
Cytowany w dzienniku przewodniczący Rady Przedstawicieli Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK) Piotr Szewczyk wskazuje, że jednym z nich jest poziom życia i konsumpcji. Zauważył, że na te elementy nakłada się także niejednolita klasyfikacja odpadów jako odpady komunalne.
Jak podano, dysproporcje widać również w efektywności zagospodarowania odebranych odpadów. W raporcie, na który powołuje się "DGP" wskazano, że z prawie 4 mln ton zebranych selektywnie odpadów komunalnych w skali kraju do recyklingu trafia niecałe 3 mln ton.
"Jeśli jednak spojrzeć na wskaźnik efektywności gospodarowania odpadami w gminach z różnych województw, to wyniósł on średnio 21,7 proc." - zauważono.
Dziennik przypomina, że zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach za 2020 r. gminy powinny osiągnąć 50-proc. poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".