Hiszpański tenisista Rafael Nadal wyraził w środę swoje zadowolenie w związku z informacją, że jego rywal Serb Novak Djokovic pojawił się już w Australii i zagra w wielkoszlemowym Australian Open, który ominął w 2022 roku. Nadal uznał ten powrót za "dobry dla tenisa".
W minionym sezonie Nadal wygrał Australian Open, pokonując w finale w pięciu setach Rosjanina Daniiła Miedwiediewa. Djokovic nie rywalizował, bowiem został wyrzucony z terytorium Australii z powodu prawnego zamieszania związanego z brakiem szczepienia na Covid-19.
Od czasu anulowania wizy Serba w styczniu 2022 roku, w Australii zniesiono wszystkie restrykcje graniczne związane z pandemią koronawirusa, w tym wymóg przedstawienia dowodu szczepienia przy wjeździe do kraju. W listopadzie australijski rząd "po rozważeniu wszystkich istotnych czynników" zdecydował się cofnąć decyzję o anulowaniu wizy Djokovica i umożliwił tenisiście uczestnictwo w wielkoszlemowym turnieju.
Piąty w rankingu ATP Serb we wtorek wylądował w Adelajdzie, gdzie weźmie udział w rozpoczynającym się w niedzielę Adelaide International. Dziewięciokrotny zwycięzca Australian Open i triumfator pięciu turniejów w 2022 roku jest w Melbourne wielkim faworytem.
"Novak jest tutaj, to dobre dla tenisa, dobre prawdopodobnie dla wszystkich fanów" - powiedział Nadal, który ma na swoim koncie 22 tytuły wielkoszlemowe i cieszy się, że ponownie będzie mógł zmierzyć się z rywalem, który ma o jednego Wielkiego Szlema mniej.
Hiszpan, który niedawno został ojcem, przygotowania do Australian Open rozpocznie od United Cup, turnieju drużyn mieszanych, organizowanego od czwartku w Sydney, Brisbane i Perth.
Po gorszej drugiej połowie sezonu 2022 z powodu poważnego urazu brzucha, który pozbawił go półfinału Wimbledonu, wicelider rankingu ATP przyznał, że nie może się doczekać spotkania z 14. tenisistą świata, Brytyjczykiem Cameronem Norrie, który będzie jego pierwszym rywalem w United Cup. Miał także zmierzyć się z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem, jednak ten w środę wycofał się z zawodów. Nadal ostatecznie spotka się z innym reprezentantem gospodarzy - Alexem de Minaurem.
"Ostatnie miesiące nie były dla mnie łatwe. Moim głównym celem jest teraz dobre samopoczucie na korcie, rywalizacja" - powiedział 36-latek.
Dodał, że nie zamierza jeszcze kończyć kariery.
"Nie sądzę, że to będzie mój ostatni raz tutaj. Cieszę się, że robię to, co robię. Chciałbym to kontynuować" - podkreślił dwukrotny zwycięzca Australian Open. Zauważył jednak, że w tym wieku "nigdy nie wiadomo, kiedy będzie ten ostatni raz".
Australian Open odbędzie się na kortach Melbourne Park w dniach 16-29 stycznia 2023 roku.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.