Prezydent Francji Nicolas Sarkozy i premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczyli w poniedziałek we wspólnej deklaracji, że nie chcą wojskowej okupacji w Libii i apelują do zwolenników Muammara Kadafiego, aby opuścili go "zanim będzie za późno".
Podkreślili, że międzynarodowa koalicja szanuje narodową jedność, suwerenność i niezależność Libii. Wyrazili przekonanie, że jedyną drogą dla tego kraju jest trwałe polityczne rozwiązanie panującej w nim sytuacji.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.