Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapewnił w piątek, że po uchwaleniu zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii każda nawet najmniejsza ilość narkotyków nadal podlega odpowiedzialności karnej i jest nielegalna.
Sejm znowelizował w piątek ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, przewidującą możliwość odstąpienia, w niektórych przypadkach, od ścigania za posiadanie małej ilości narkotyków. "Prokurator będzie mógł, ale nie będzie musiał, odstąpić od skierowania aktu oskarżenia do sądu wtedy, gdy mówimy o nieznacznej ilości narkotyków, na własny użytek i przemawiają za tym okoliczności popełnienia czynu, gdy jest to osoba uzależniona" - mówił minister dziennikarzom po głosowaniu nad nowelizacją.
"Nakładamy na policję i prokuraturę obowiązek szczegółowej analizy sytuacji w związku z zatrzymaniem, nie będzie tak, że obecnie właściwie jest automat - pierwsze zatrzymanie ze +skrętem+ to wyrok w zawieszeniu, drugie - bezwzględna kara pozbawienia wolności" - podkreślił Kwiatkowski. Dodał, że zmiany w ustawie mają de facto zachęcać uzależnionych do podjęcia leczenia.
Minister zaznaczył, że nowelizacja ma umożliwić skuteczną walkę z dilerami. Wskazał, że dotychczasowe przepisy powodowały, że większość skazanych w związku z narkotykami to ich konsumenci, zaś liczba skazywanych dilerów jest dużo mniejsza. "Jak to możliwe, że wzrasta ilość osób skazanych za posiadanie i uzależnionych, a maleje liczba skazanych za handel?" - pytał Kwiatkowski.
Przeciw nowelizacji był PiS, zdaniem tej partii zmiany znacznie utrudnią walkę z przestępczością narkotykową.(PAP)
mja/ par/ jbr/
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.