Archeolodzy odnaleźli na stanowisku w Nepalu pozostałości budowli sprzed około 2000 lat - informuje serwis internetowy SifyNews.
Odkrycia dokonano podczas prac wykopaliskowych prowadzonych na stanowisku w Kichakbadhsthal w dystrykcie Jhapa, położonym w południowej części strefy Meći we wschodniej części Nepalu.
Archeolodzy odnaleźli ruiny budynków, których ściany zbudowane były z cegieł o długości 36 centymetrów, szerokości 26 centymetrów i grubości 5 centymetrów. Wśród ruin odnaleziono też glinianą lampę oraz urnę.
Jak poinformował Uddav Acharya z Urzędu Archeologii, odkryte pozostałości mają cechy budowli, wznoszonych w tej części Nepalu około 2000 lat temu. Stan ruin wskazuje, że budynki zawaliły się w wyniku trzęsienia ziemi.
Według naukowców z francuskiej organizacji Sismic, badającej zjawiska sejsmiczne, budynki odkryte na stanowisku w Nepalu zawaliły się w wyniku trzęsienia ziemi w V wieku.
Było to największe masowe porwanie uczniów szkoły od ataku z marca 2024 r.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.