Amerykański reżyser Sidney Lumet, twórca m.in. filmu "Dwunastu gniewnych ludzi" ("12 Angry Men") z 1957 roku, zmarł w sobotę w wieku 86 lat w swoim domu w Nowym Jorku - poinformował "New York Times".
Według pasierbicy zmarłego, Leslie Gimbel, przyczyną śmierci był nowotwór.
Urodzony w 1924 roku Lumet rozpoczął karierę reżyserską w 1957 roku dramatem sądowym "Dwunastu gniewnych ludzi" z Henrym Fondą. Inne jego filmy to m.in.: "Serpico" (1973) i "Pieskie Popołudnie" ("Dog Day Afternoon" - 1975) z Alem Pacino, "Morderstwo w Orient Expressie" ("Murder on the Orient Express" - 1974), "Sieć" ("Network" - 1976) czy "Werdykt" ("The Verdict" - 1982).
Lumet, który w swojej pracy "przedkładał ulice Nowego Jorku nad Hollywood" - jak napisał "New York Times" - był pięć razy nominowany do Oscara. Ostatecznie honorową nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej odebrał w 2005 roku za całokształt twórczości.
Reżyser współpracował z takimi aktorami jak Henry Fonda, Al Pacino, Katharine Hepburn, Ingrid Bergman, Sean Connery, Robert Duvall czy Faye Dunaway.
Informując o śmierci reżysera, "NYT" przytacza opinię samego Lumeta, który przy jakiejś okazji napisał: "Podczas gdy celem wszystkich filmów jest rozerwanie widza, film, w który ja wierzę, idzie o krok dalej. Zmusza widza do zagłębienia się we własnym sumieniu". (PAP)
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.