W nocnym ataku rakietowym na Lwów został uszkodzony blok mieszkalny. Lokalne władze informują o co najmniej 4 osobach poszkodowanych i możliwych ofiarach śmiertelnych - podają ukraińskie media.
Szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Maksym Kozicki poinformował, że rosyjska rakieta uderzyła w nocy w blok mieszkalny we Lwowie - podają ukraińskie media.
Zobacz: Relacja na bieżąco z wydarzeń na Ukrainie
"Na miejscu pracują służby ratunkowe. Poszkodowanym udzielana jest niezbędna pomoc. Są ofiary - dodawał w komunikacie.
Wcześniej Kozicki informował o rakietowym ataku na obiekt infrastruktury krytycznej we Lwowie.
W innym komunikacie mer Lwowa Andrij Sadowy przekazał, że w ostrzale ranne zostały co najmniej 4 osoby.
"Jedna osoba w stanie ciężkim została przewieziona karetką do szpitala" - podał.
W wyniku ostrzału we Lwowie odnotowano przerwy w dostawie prądu.
W nocy z środy na czwartek na terenie Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.