Przez aklamację Sejm upamiętnił w czwartek gen. Władysława Sikorskiego w 80. rocznicę śmierci. Izba uczciła "Jego pamięć jako premiera, naczelnego wodza i sternika sprawy polskiej, który do końca swych dni niestrudzenie zabiegał o odzyskanie niepodległości Ojczyzny".
W uchwale sejmowej przypomniano, że 4 lipca 1943 r. zginął generał Władysław Sikorski - naczelny wódz Polskich Sił Zbrojnych i premier rządu Rzeczypospolitej Polskiej.
"Władysław Sikorski urodził się w 1881 roku na Podkarpaciu. W czasie I wojny światowej działał na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości. Wyróżnił się w trakcie bitwy warszawskiej w 1920 roku, przyczyniając się do zwycięstwa nad bolszewicką Rosją" - czytamy w uchwale.
Podkreślono także, że "w okresie II Rzeczpospolitej pełnił funkcje premiera rządu, ministra oraz szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego". Był również współzałożycielem opozycyjnego Frontu Morges - późniejszego Stronnictwa Pracy.
Przypomniano ponadto, że "w 1939 roku we Francji został premierem rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie i naczelnym wodzem". "Od tego czasu kierował polskimi pracami na emigracji mającymi na celu odzyskanie niezawisłości i odbudowę Wojska Polskiego. Kontynuował później tę misję w Wielkiej Brytanii. W 1943 roku upomniał się o prawdę o sowieckiej zbrodni na polskich oficerach w Katyniu" - napisano.
Wskazano, że "Polacy w okupowanym kraju wiązali z generałem Władysławem Sikorskim wielkie nadzieje na wolność". "Gdy 4 lipca 1943 roku wracał z inspekcji Armii Polskiej na Wschodzie, tuż po starcie samolotu z Gibraltaru doszło do katastrofy lotniczej, w której zginęli naczelny wódz i towarzyszące mu osoby" - czytamy.
"Sejm Rzeczpospolitej Polskiej, w 80. rocznicę śmierci generała Władysława Sikorskiego, czci Jego pamięć jako premiera, naczelnego wodza i sternika sprawy polskiej, który do końca swych dni niestrudzenie zabiegał o odzyskanie niepodległości Ojczyzny" - podsumowano.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.