Przewodniczący powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Mustafa Abdel Dżalil zaapelował w sobotę do NATO, a zwłaszcza - jak podkreślił - do Włoch, aby zintensyfikowały ataki na siły Muammara Kadafiego w celu obrony ludności cywilnej Libii, szczególnie w mieście Misrata.
"Prosimy NATO, a szczególnie Włochy, by nasiliły ataki przeciwko siłom dyktatora, które bombardują miasto" - powiedział Mustafa Abdel Dżalil, który we wtorek ma przybyć do Rzymu na rozmowy z władzami Włoch.
"Reżim Kadafiego użył wszelkiego rodzaju broni, legalnej i nielegalnej, przeciwko cywilom. Misrata dalej się broni i czeka na odegranie bardziej aktywnej roli przez siły koalicji, szczególnie Włochy i ich przyjaciół" - dodał Dżalil w wywiadzie dla włoskiej agencji ANSA i telewizji RAI.
Human Rights Watch/ PAP/EPA
Elementy hiszpańskich bomb kasetowych typu MAT -120 znalezione w Misracie w piątek 15 kwietnia.
"Widzieliście cierpienia cywilów w Misracie?" - zapytał dziennikarzy szef Narodowej Rady Libijskiej. Podkreślił, że w tym "męczeńskim mieście" Kadafi dopuszcza się "ludobójstwa".
Dżalil ujawnił, że Włochy i Francja zgodziły się wysłać ekspertów, którzy będą szkolić siły powstańcze, jednak "do dzisiaj nikt nie przyjechał."
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.