Co najmniej 16 osób zginęło a kilkanaście zostało rannych w środę rano w wypadku autobusu na zachodzie Nepalu - poinformowała miejscowa policja. Pojazd wypadł z drogi w górzystym regionie Doti.
"Nocny autobus spadł 300 metrów z urwiska (...). Zginęło 16 ludzi" - poinformował przedstawiciel policji.
Region, w którym doszło do wypadku znajduje się około 330 km na zachód od stolicy Nepalu, Katmandu. Służby ratunkowe zabrały kilku rannych pasażerów do szpitala. Nie wiadomo dokładnie ilu ludzi znajdowało się w autobusie jadącym z sąsiedniego regionu Kailali do regionu Acham.
To drugi poważny wypadek drogowy w Nepalu w ciągu ostatnich dni. We wtorek autobus wypadł z remontowanej autostrady i spadł do rzeki w regionie Sindhuli, około 70 km na południowy wschód od Katmandu. Zginęło co najmniej 12 pasażerów.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.