Musimy dać na nowo nadzieję naszym społeczeństwom europejskim – powiedział Ojciec Święty podsumowując podczas dzisiejszej audiencji ogólnej swoją podróż apostolską do Marsylii, gdzie wziął udział w zakończeniu Spotkań Śródziemnomorskich.
Komentując hasło spotkania w Marsylii - „Mozaika nadziei”, w którym uczestniczyli biskupi, burmistrzowie oraz młodzi z regionu Morza Śródziemnego, papież podkreślił, że region ten powinien stać się laboratorium cywilizacji i pokoju. Musi być miejscem spotkania, a nie konfrontacji, życia, a nie śmierci - stwierdził.
Franciszek przypomniał, że ta część Europy jest kolebką chrześcijaństwa, a Ewangelia każe nam patrzeć na siebie jako braci i siostry, dzieci tego samego Boga. Zauważył, że żyjemy w czasach naznaczonych przymusowymi migracjami. Wzywają nas one „do dokonania fundamentalnego wyboru: wyboru między obojętnością a braterstwem” – powiedział Ojciec Święty.
Podsumowując wnioski spotkania w Marsylii papież wskazał na bardziej ludzkie i pełne nadziei spojrzenie na problemy regionu Morza Śródziemnego, odnoszące wszystko do godności osoby ludzkiej i jej godności. Jego konsekwencją powinno być także budowanie braterskich relacji między ludźmi i przyjaźni społecznej. Zaapelował, by ta nadzieja wyrażała się w zapewnieniu osobom możliwości swobodnego wyboru czy chcą migrować, czy też pozostać w swoim kraju pochodzenia. „Wymaga to osobistego nawrócenia, solidarności społecznej i konkretnych działań ze strony rządów na szczeblu lokalnym i międzynarodowym. Po drugie, dla tych, którzy nie mogą pozostać w swojej ojczyźnie chodzi o przygotowanie struktur zapewniających im bezpieczeństwo podczas podróży oraz przyjęcia i integracji w miejscu, do którego przybywają” – wskazał Franciszek.
Ojciec Święty wezwał także do dania na nowo nadziei społeczeństwom europejskim, zwłaszcza zapewnienia młodym perspektyw na przyszłość. Podkreślił konieczność otwartości a także odnalezienia na nowo przez Europę pasji i entuzjazmu.
Dziękując wszystkim, którzy umożliwili jego podróż apostolską papież zaapelował, aby region Morza Śródziemnego stał się mozaiką cywilizacji i nadziei.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.