Rosja potwierdziła w środę, że w Czeczenii podczas operacji specjalnej zabito wysłannika Al-Kaidy na Kaukazie Północnym o przezwisku Abdulla Kurd. Operację przeprowadzono we wtorek w okolicy regionu Wiedieno - podał Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK).
Poinformował, że 3 maja w górzysto-lesistym terenie regionu Wiedieno w Czeczenii doszło do starcia z grupą bandytów - jak władze rosyjskie nazywają islamskich bojowników - w wyniku czego zabito dwóch bojowników.
Jeden z nich to Doger Sevdet - urodzony w roku 1977 obywatel Turcji, znany jako Abdulla Kurd i pełniący funkcje emisariusza Al-Kaidy na Kaukazie Północnym.
NAK dodał, że wśród rzeczy zabitych bojowników znajdował się paszport obywatela Turcji z wizami Gruzji, Azerbejdżanu i Pakistanu.
Według NAK Abdulla Kurd, który przybył na Kaukaz Północny w roku 1991, brał bezpośredni udział w planowaniu i organizowaniu poważnych aktów dywersyjno-terrorystycznych, w zabójstwach ludności cywilnej i funkcjonariuszy organów ścigania. Od roku 2006 był zastępcą głównego emisariusza Al-Kaidy na Kaukazie Płn. - Saudyjczyka o przezwisku Moganned, który, wg rosyjskich źródeł, zginął 11 kwietnia podczas operacji specjalnej. Wówczas Abdulla Kurd zajął miejsce głównego koordynatora struktur terroryzmu międzynarodowego na Kaukazie Płn.
Informacja o zabiciu emisariusza Al-Kaidy w Czeczenii pojawiła się po doniesieniach o zabiciu przez Amerykanów przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena - pisze AFP, zaznaczając, że operacja to sukces Rosji, która podkreśla, że musi stawiać czoło międzynarodowemu terroryzmowi na Kaukazie od czasu drugiej wojny czeczeńskiej, czyli od roku 1999.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.