Reklama

Bułgarskie władze zakładają teczki na opozycję?

Władze Bułgarii zbierają dane o działaczach opozycji, zwłaszcza kandydatach w wyznaczonych na jesień wyborach samorządowych, i tworzą na nich teczki na wzór dawnej SB - oświadczyła w sobotę posłanka lewicy Meglena Pługczijewa.

Reklama

Dawna ambasador w Niemczech i wicepremier ds. funduszy europejskich w poprzednim rządzie poinformowała, że otrzymała od zwolenników kwestionariusz z danymi, jakie działacze rządzącej partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) mają zbierać na temat oponentów. Zastrzegła, że dokument dotyczy obwodu naddunajskiego miasta Ruse.

W dokumencie wyliczonych jest 81 pytań dotyczących życia osobistego działaczy opozycji, na które aktywiści GERB-u mają znaleźć odpowiedzi. Częśc z nich ma charakter bardzo delikatny.

Jak wyjaśniła posłanka, przedstawiciele rządzącej partii w Ruse interesują się poglądami religijnymi oponentów, ewentualnymi przesądami, wiarą w zjawiska nadprzyrodzone, pseudonimami i przyjaciółmi z okresu szkolnego, tematami opracowań i prac dyplomowych na uczelniach, a jeżeli ktoś nie ma wyższego wykształcenia, mają sprawdzić, czy nie czuje się niezręcznie z tego powodu. Inne sfery zainteresowań to: majątki, małżeństwa, dane o obecnych i byłych małżonkach, przyczyny rozwodów, powiązania z biznesem i związkami zawodowymi.

Według Pługczijewej działacze GERB do teczek mają dołączyć aktualne zdjęcia, sprawdzić, czy oponent jest skłonny do nadużywania alkoholu, jakie są jego ulubione dania, restauracje i bary, czy nie cierpi na nadwagę, jaki ma wzrost itd.

Trzystronicowy kwestionariusz nosi tytuł "Opracowanie teczek i zbieranie informacji o oponentach i ich planach" - poinformowała posłanka.

"Uważam to za monstrualne i bezprecedensowe, za zagrożenie dla demokratycznych wyborów" - skomentowała. Według niej zbieranie takich danych o oponentach jest absurdalne w kraju członkowskim UE. "Poinformujemy Parlament Europejski i ambasadorów państw unijnych" - zapowiedziała.

Opozycja wielokrotnie protestowała przeciw faktowi, że szefem sztabu wyborczego rządzącej partii jest wicepremier i szef MSW Cwetan Cwetanow.

Również w sobotę w wywiadzie telewizyjnym naczelny prokurator Borys Wełczew wyraził zaniepokojenie, że podczas kampanii wyborczej mogą nasilić się próby wykorzystywania prokuratury do walki z oponentami politycznymi.

"Zamiast walczyć z przeciwnikiem na polu idei, dokonuje się próby przedstawienia go jako przestępcy, a później atakuje się prokuraturę, twierdząc, że broni przestępców - oświadczył. - Niepokoję się bardzo, że wraz ze zbliżaniem się wyborów te praktyki się nasilą".

23 października w Bułgarii odbędą się wybory prezydenckie i samorządowe.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
1°C Sobota
rano
4°C Sobota
dzień
5°C Sobota
wieczór
2°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama