Statek "Bułgaria", który zatonął 10 lipca na Wołdze, został już podniesiony do takiego poziomu, że częściowo widać go nad wodą - poinformował w piątek rzecznik sztabu odpowiedzialnego za tę operację Timur Chikmatow.
Jako pierwsze nad powierzchnią pojawiły się maszty i część dziobowa. "Po kilku minutach był widoczny także mostek kapitański" - powiedział Chikmatow.
Na kolejnym etapie operacji górny pokład ma zostać podniesiony na wysokość półtora metra ponad poziomem wody. Prawa burta zostanie następnie uszczelniona i rozpocznie się wypompowywanie z niej wody. Dopiero potem statek zostanie podniesiony całkowicie i odholowany do doku.
Przeładowany i niesprawny technicznie statek wycieczkowy "Bułgaria" zatonął w niedzielę, 10 lipca, przy złej pogodzie na sztucznym zbiorniku Kujbyszewskim na Wołdze w Tatarstanie.
W chwili zatonięcia na pokładzie znajdowało się 208 osób. Uratowano 79, a z wraku statku, który zatonął w kilka minut, wydobyto 114 ciał. Pozostałe osoby uznane są za zaginione
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.