Dwadzieścia osób spędziło noc z piątku na sobotę w kabinie kolejki linowej w Bawarii, na południu Niemiec. Dopiero w sobotę rano policjantom, wspieranym przez śmigłowce, udało się uratować uwięzionych pasażerów z zawieszonej na wysokości 100 metrów pułapki.
W piątek po południu mechanizm kolejki został uszkodzony przez paralotniarza - powiedział agencji AFP rzecznik bawarskiej policji.
Część pasażerów udało się uwolnić z kolejki jeszcze w piątek wieczorem, ale po zmroku akcję przerwano. 20 osób musiało spędzić noc w kabinie o powierzchni 12 metrów kwadratowych, zawieszonej 100 metrów nad ziemią.
Wcześniej ratownicy dostarczyli uwięzionym posiłki i napoje, a także zabawki dla dzieci.
Wypadek zdarzył się w pobliżu jednej z największych atrakcji turystycznych Bawarii i całych Niemiec, zamku Neuschwanstein, rezydencji króla Ludwika II.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.