Kilkaset stron samorządowych zostało zaatakowanych przez grupę hakerów. Na portalach, po kliknięciu na Biuletyny Informacji Publicznej, zamiast właściwych danych, pojawia się szkolny samochód i napis zawierający m.in. stwierdzenie, że polskie szkoły uczą "spożywać duże dawki alkoholu".
Informację o ataku podał portal Radia ZET, na którym znajduje się też lista zaatakowanych stron.
Zaatakowane zostały strony samorządów lokalnych, m.in. powiatu żyrardowskiego, gmin: Włocławek, Jedlińsk, Ożarów, miast: Radzymin i Sulejówek. Ofiarą hakerów padły także portale m.in.: Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, czy Gminnego Dom Kultury i Biblioteki w Głogowie Młp.
Hakerzy podpisani "punkG and hardstyle77" napisali: "Polskie szkoly, zamiast ksztalcic mlode spoleczenstwo, robi z niego cos co mozna nazwac zoombie... W szkole nie nauczysz sie odmian alotropowych, zjawiska hydrolizy i innych materialow zawartych w podrecznikach" (pisownia oryginalna).
Dalej hakerzy dodają, że w polskich szkołach "nauczysz sie spozywac duze dawki alkoholu, palic trawke oraz spozywac inne srodki odurzajace np. Amfetamine". Podkreślają, że "co najgorsze, szkola pozbawia uczuc... Dziewczyny nie maja poczucia wlasnej wartosci... Chca popisac sie przed kolezankami, dawajac sie nawet mezczyzna po 40-tce!".
Na końcu komunikatu hakerzy zastrzegają, by ich nie szukać. "Nie szukajcie Nas bo i tak wam sie nie uda..." - piszą.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.