Niemiecka policja z Koburga na północy Bawarii zatrzymała w nocy z poniedziałku na wtorek rowerzystę, u którego we krwi stwierdzono 5,6 promila alkoholu. Za potencjalnie śmiertelną uważana jest dawka powyżej 4 promili.
Kiedy policjanci natknęli się na 37-letniego mężczyznę, wciąż trzymał w ręku puszkę piwa.
Według policjantów zatrzymany sam zadzwonił na posterunek i powiedział, że spadł z roweru. Spadając, lekko się zranił. Został zabrany do szpitala.
Wygrał w pierwszej turze. Do powtórzonych nie został dopuszczony.
Kulminacją jubileuszu będzie Uroczysta Msza Święta w Katedrze Wawelskiej zaplanowana na 6 kwietnia.
ISW: brak danych wywiadowczych z USA skutkuje pogorszeniem sytuacji Ukraińców w obwodzie kurskim.