Poważnie utrudniony był w piątek wieczorem ruch pociągów pomiędzy Chorzowem a Rudą Śląską. Złodzieje rozkręcili tam szyny. Pociągi osobowe kierowano liniami towarowymi, pociągi były opóźnione.
To sabotaż, szczęśliwie nie doszło do katastrofy - mówią przedstawiciele kolei.Do kradzieży doszło w piątek wieczorem na szlaku kolejowym pomiędzy stacjami Chorzów Batory i Ruda Śląska Chebzie. Kolejowi monterzy udali się w to miejsce, podejrzewając usterkę elektryczną. Okazało się, że jej przyczyną jest rozkręcenie szyn. Złodzieje uciekli.
"Ruch został wstrzymany, groziło to katastrofą w ruchu kolejowym" - powiedział PAP dyspozytor PKP w Katowicach.
Od godz. 19.23 pociągi jeżdżą powoli liniami towarowymi, omijając ten odcinek. Do Gliwic składy docierają przez Bytom, Chebzie i Zabrze Biskupice. Do godz. 21 tą drogą skierowano osiem pociągów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.