• Katolik k
    23.07.2019 10:17
    dopoki rzadzacy i wspiejace ich srodowiska koscielne nie porzuca polityki pogardy dla mniejszosci i slabszych bedzie to tylko czcze gadanie.To nie jakies tajemnicze "lewaki" nakrecaja spirale nienawisci a podzielony Kosciol.W Polsce wyraznie juz widac dwa koscioly.
  • tomak
    23.07.2019 10:43
    Nie chodzi o wartości, bo te mogą być prawdziwymi wartościami lub antywartościami, które niosą z sobą zło. Nie jest tak, że subiektywne przekonania są najważniejsze, bo istnieje obiektywna prawda o tym, co dobre i tym, co złe. Ta obiektywna prawda wyrażona jest również w Dekalogu. Ten zaś pochodzi od Boga samego. Dekalog jest dziełem Boskiej miłości. Jeśli więc jakieś przykazanie jakieś ludzkie działanie nazywa złem, to ono jest ZŁEM. Zadaniem biskupa, księdza, ale także świeckiego jest nazywanie zła złem, grzechem niezależnie od tego czy się to komuś podoba czy nie. Wyrazem miłości BLIŹNIEGO jest ostrzeganie drugiego przed złem i nazywanie grzechem, jeśli go popełnia a nie głoszenie, że każdy ma swoje przekonania, które są równie dobre. Nie! To kłamstwo i fałsz. Biskup białoctoski zebrał się na odwagę i powiedział parę słów prawdy pod adresem ludzi z lgbt. Chwała mu za to. Inni biskupi powinni brać z niego przykład, świeccy też.
  • A.G.
    23.07.2019 23:27
    Abp białostocki Tadeusz Wojda dolał oliwy do ognia jaki miał miejsce w Białymstoku, gdy wybuchła bijatyka uliczna uczyniona przez nacjonalistów, kiboli i homofobów oraz chuliganów - niczego biskupa nie nauczyła, ponieważ potraktował ją - jakby to tylko "anonimowi inni" byli winni i te słowa biskupa padły na podatny grunt przeciwników zakłóconego marszu - powinien ponieść odpowiedzialność,
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
3°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
6°C Wtorek
dzień
7°C Wtorek
wieczór
wiecej »