No własnie ! Ale w wielu kuriach nawet gdy sa zarzadzenia Episkopatu oraz motu proprio zadnego wrazenia to nie robi! Jest absolutna cisza! Jakby sie nic nie wydarzyło!
Mam nadzieję, że biskupi, którzy próbują zrzucić własne winy na środowiska, nazywane "ideologiami" wezmą sobie do serca słowa delegata. Bo wielu woli jednak strach od nadziei, strasząc wiernych "zagrożeniami" łatwiej jest nimi sterować, niż gdy głosi się nadzieję.