Komentarze do materiału/ów:
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
A za chwilę liczę, że cała klasa polityczna w geście pomocy zagrożonym bezrobociem sama ograniczy swoje wynagrodzenia i zacznie na poważnie ratować gospodarkę. Bo wybory są dziś na ostatnim miejscu. I równie dobrze można ustawą wybrać AD na Prezydenta, bo 10 maja to będzie wyborcza fikcja.
I tak, niektórzy posłowie oderwani od życia powinni jako wolontariusze pomagać. Bo przecież nie ma zagrożenia dla wyborów to i nie ma dla posłów.
Dziś widać, że wszyscy bez wyjątku politycy nie dorośli do rządzenia, więc naprawdę bez znaczenie jest kto rządzi. Jest tylko jedna opcja, która zapewne zakończy ten idiotyczny plebiscyt na najgłupszego polityka - ludzie nie wytrzymają. Czy po pandemii wirusa mamy mieć ulice płynące we krwi, zamieszki itd? Bo taka będzie cena politycznych aspiracji kilku polityków ze wszystkich obozów bez wyjatku.
Ludzie umierają zarażani wirusem w szpitalach, a zadowoleni politycy dziś kolejny raz udowadniają, że ważniejsze jest kto komu dołoży.
Wystarczy popatrzeć kto dziś wspiera szpitale, organizuje np. szycie masek itd, a kto opowiada że nic się nie dzieje i ze wybory mogą się odbyć. Wystarczy popatrzeć kto zobaczywszy sprzeciw samorządów dziś propaguje wybory "koperotwe" zapominając, że trzy lata temu zmienił istniejące prawo takie wybory dopuszczające.
Wystarczy popatrzeć kto dziś robi sobie cyrk polityczny, a już od rana mamy ponad 200 zakażonych, a sygnały ze szpitali wręcz porażają.
A to dopiero początek, bo już dziś widać, że państwo nie wspomoże upajających firm ani bezrobotnych. A to będzie faktycznym końcem tych dzisiejszych formacji politycznych. Upodlonych restrykcjami życia społecznego przy doskonałe zabawie polityków.
I tak, większość zobaczyła już i przygotowania do epidemii i dramat szpitali i parę innych rzeczy.
I wielu już dostało, a wielu dostanie po świętach wypowiedzenia. Wielu przyjdzie odanleźć drogę do pośredniaka, gdy politycy nadal będą myśleć czy urząd pocztowy to dobry punkt wyboczy, a może lepszy jest jakaś inna opcja.
Dziś jest czas na opamiętanie, jutro będzie już tylko dramat.
ps. jakby co nie oglądam TV, czytam wyłącznie przekazy oficjalne czy MZ czy też szpitali. Bo w TV najważniejszy problem, czy Premier Gowin jest jeszcze w rządzie i czy można zmienić Konstytucję szybciej niż obowiązujący przepisami termin 30 dni.
A pisząc ten tekst własnie się okazuje że nawet do lasu mi nie wolno pójść, ale przecież wg Pana Posła nic się nie dzieje.