Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
I na koniec: WIELKI szacunek i wielkie podziękowania dla profesora, ile bym dała, by mieć takiego ginekologa... Niestety takich lekarzy zwłaszcza w tej specjalizacji szukać można ze świecą...
po drugie, nikt nie twierdzi, ze GN jest najwiarygodniejszym ze zrodel. Gdybys nie zauwazyl (co mnie nie dziwi, z uwagi na pkt. powyzej), w tym przypadku Gosc cytuje slowa profesora i te wlasnie podaje jako informacje.
Relacja z wiecu tutaj:
http://new.livestream.com/amicusmedia/poparciedlaprofchazana
I gdy stwierdził to, a nie chciał aborcji dziecka, zaproponował specjalne hospicjum, to po co teraz mówi, że operacja można dziecko uratować.
Prof. Chazan zwyczajnie kłamie, na potrzeby własnej obrony. Kłamie też, że w szpitalu może być jedna kontrola. Mogą kontrole różne i jednoczesne.
Ginekolog zaczyna się gubić, bo ostatnio miał wiele wywiadów, i chyba nie pamięta co mówił.
To co mówi dyrektor tego szpitala jest nieprawdziwe!
Co do mojej wiedzy, a pilnie śledzę całą sprawę z prof. Chazanem i pamiętam co mówił, jak tłumaczył swoje decyzje i jak je uzasadniał. Więc wiedzę mam dostateczną.
I proszę abyś mi nie zarzucał czegoś czego niema. Zwyczajnie uniosłeś się gniewem, że wykazałem kłamstwo człowiekowi i tyle.
Krytyka kogoś nie oznacza nagonki czy znieważania, więc uspokój się. Mam prawo do zabierania głosu.
W porównaniu z przykrymi wypowiedziami wobec ks. prof. Szostka na forum, moja wypowiedź jest właściwa.
jak napisalem ponizej, jedyne co wykazales to latwosc ferowania wyrokow bez znajomosci tematu, w ktorym probujesz sie wypowiadac. Nie masz pojecia o aktualnym i uprzednim rozpoznaniu / rokowaniu medycznym ale nie przeszkadza Ci to latac jak kot z pecherzem po forum i rzucac blotem w prof. Chazana. Przy tym naprawde kuriozalnie brzmi teza: ¨wiedze mam dostateczna¨, ktora przypomnijamy - opiera sie nie na analizie dokumentacji medycznej (kluczowej w tym przypadku) ale sledzeniu tego, co media racza Ci laskawie zapodac. Cos w stylu: sektetarz powiatowy powiedzial ¨mam wystarczajaca wiedze o Ameryce¨ po przeczytaniu dwoch stron Trybuny Ludu.
PS. Czy ktos moglby wyjasnic logike stwierdzenia, cytuje: ¨moja wypowiedz jest wlasciwa¨? Zrozumialbym stwierdzenie ¨moja wypowiedz jest logiczna¨ lub ¨moja wypowiedz przytacza tezy, ktore wykluczaja / nie wykluczaja sie wzajemnie¨. Ale tezie pt. ¨moja wypowiedz jest wlasciwa¨ doprawdy ciezko przypisac jakas wartosc logiczna per se.
Przypominam o niedawnym wywiadzie ginekologa dla TVN w "Czarno na białym", gdzie lekarz wyraźnie mówił o tym.
Jak bardzo prof. Chazan jest fundamelistyczny w swojej pracy ginekologa, to przypominam również sprawę posłanki K. Piekarskiej, która była jego pacjentką 15 lat temu. Poprosiła o badania prenatalne, aby stwierdzić, czy ciąża jest prawidłowa, odmówił, choć wchodzą te badania w zakres czynności medycznych, na które szpital zawiera kontrakt NFZ. Zdumiona pacjentka, spytała dlaczego, uzasadniając, że w czasie ciąży można leczyć płód, lekarz odpowiedział, że gdyby okazało się, że coś jest nie tak, to chciałaby ona usunąć ciążę. Zakładanie z góry, o ewentualnych zamiarach pacjenta, a tym samym odmowa określonych badań kłóci się z dobrze wykonywanym zawodem oraz relacjami z innym człowiekiem, co świadczy braku empatii, która powinna być normą w zawodzie lekarza.
Co do @Okroja, cóż...
¨Zapomniałem jeszcze dodać, że wspomniana kobieta zrobiła dodatkowe badania w Centrum Zdrowia Dziecka, które potwierdziły poważny niedorozwój płodu, tym samym potwierdziły wypowiedź dyr. Chazana, że płód w każdej chwili może umrzeć, podczas porodu dziecka i w krótkim czasie po urodzeniu.¨
Zapomniales przede wszystkim dodac, o jakie konkretne rozpoznanie chodzi, a przeciez masz ponoc ¨dostateczna¨ wiedze w temacie. Po drugie, zapomniales dodac, kiedy konkretnie rokowania byly zgodnie uznane za niekorzystne a kiedy prof. Chazan uznal, ze rokowania ulegly polepszeniu i dlaczego. Twoja ¨dostateczna¨ wiedza w temacie powinna sobie bez problemu z tym problemem poradzic (oczywiscie gdyby nie jeden drobny szczegol, ze Ty nadal nie masz pojecia o rozpoznaniu), Po trzecie, zapomniales o bardzo prostej rzeczy - mianowicie kazdy czlowiek, zwlaszcza chory, ¨w kazdej chwili moze umrzec¨ ale to bynajmniej nie powod, zeby go usmiercac. Jesli uwazasz inaczej, na Twoim miejscu balbym sie chodzic do lekarzy wogole i mowic im o swoich chorobach.
Na przyszlosc sugeruje, zebys przed swoim kolejnym wystapianiem na forum byl laskaw bardziej je przemyslec, tak, aby mialo jakis sens. Bo z tego, ze np. kazdy moze kiedys umrzec akurat wiekszosc zdaje sobie sprawe :) Nasz Ty medyku, Komisjo Etyki Zawodowej i sedzio w jednym...
Popieram lekarzy sumiennych. Boję się "postępowych", czyli tych od aborcji, eutanazji... oraz lekarzy bylejakich (tak jak zresztą i ludzi innych profesji).
Może mi wyjaśnisz, które to są macki lewackie (a może lewicowe, tak dla porządku?), no i oczywiście masońskie (wiesz w ogóle co to słowo oznacza?), i wskaż po imieniu te macki.
Mogę się domyślać jedynie, choć mogę się mylić, że takie "życia do przodu" sam przyjmujesz pod swój dach, w ramach specjalnego hospicjum, i jesteś okropnie zaangażowany w misję utrzymania życia, że tylko z doskoku wpisujesz logiczne i fachowe komentarze, jesteś b. przemęczony...
Nie będę tutaj peanów pisać. Każdy kto włączył choć na chwilę TV, czytał portale internetowe czy gazety, doskonale wie o jakie osoby mi chodzi.
Jestem zmęczony jak każdy uczciwie pracujący człowiek w Polsce, rozumiem że pisanie komentarzy 3zł/szt jest bardziej komfortowe? W misję utrzymania życia jest jest mocno zaangażowane Caritas i inne Fundacje katolickie. To siostry zakonne podcierają pupki chorym osamotnionym dzieciom. Niestety ale dużo pieniędzy zostało rozkradzione przez niektóre rządy, majątek sprzedany za bezcen(a podejrzani przed sąd nie trafili nawet). To Kościół Katolicki chodziaż działa jak może.
Z Ciebie taki katolik, jak ze mnie Marsjanin.
Przerażająca to sprawa, że w społeczeństwie katolickim dokonuje się setki, tysiące tzw. zabiegów aborcji.
Nie trudno zauważyć, że te same siły, które są przeciwne religii w szkole, są jednocześnie za aborcją. W środkach masowego przekazu informuje się, że wiele ludzi nie chce słuchać o szkodliwych skutkach przerywania ciąży. Wszyscy powinni wiedzieć, że nie Kościół wymyślił zakazy antyaborcyjne, lecz sam Bóg. On powiedział: "Nie będziesz zabijał" (Wj 20:13; Pwt 5:17) i o tym Kościół przypomina. Te słowa dotyczą każdego człowieka i należy o nich pamiętać. Nie wolno zabijać człowieka zarówno dorosłego, jak i małe dziecko. Bóg stoi również w obronie nienarodzonych. W Piśmie św. czytamy Jego Słowa: "Wyspy posłuchajcie Mnie! Ludy najdalsze, uważajcie) Powołał mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię" (Iz 49:1).
Prorok Jeremiasz przedstawiając swoje powołanie napisał: "Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię" (Jer 1:5).
Podobnie pisał św. Paweł: "Gdy jednak spodobało się Temu, który wybrał mnie jeszcze w łonie matki mojej i powołał łaską, aby objawić Syna swego we mnie, bym Ewangelię o Nim głosił poganom" (Gal 1:15).
Św. Jan Chrzciciel przed urodzeniem został napełniony Duchem Świętym (Łk 1:15,41). Kiedy Maryja powitała św. Elżbietę, odniosła się ona do Maryi z szacunkiem, rozpoznając w Niej godność macierzyństwa Bożego. "A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie" (Łk 1:43) Jezus zaledwie się począł w Niej, a już o sobie daje znać. Nazwany został Panem, a nie bezosobowym embrionem.
Bóg zna każdego od chwili poczęcia i nazywa go po imieniu. Na człowieka patrzy z miłością od początku, aż po kres jego ziemskiego życia, gdyż jest jego obrazem (Rdz 1:27).
Stworzył go niewiele mniejszym od aniołów, chwałą i czcią go ozdobił (por. Ps. 8:6). Jezus zawsze stał w obronie dzieci. "Kto przyjmie jedno takie dziecię w imię Moje, Mnie przyjmuje" (Mt 18:5). Sam był dzieckiem, choć nie musiał nim być. Ostrzegał ludzi, by nie krzywdzili dzieci mówiąc: "Baczcie, abyście nie gardzili żadnym z tych małych, bo powiadam wam, że aniołowie ich w niebie ustawicznie patrzą na oblicze Ojca Mojego, który jest w niebie" (Mt 18:10).
W Didache (dokument pochodzący z ok. 95 r. po Chr.) również potępia aborcję. "Nie zabijaj dzieci przez poronienie, ani nie przyprawiaj ich o śmierć już po urodzeniu" (LI. 1:21).
Autor tego dokumentu piętnuje różne grzechy, jakich się ludzie dopuszczali w tym czasie, a tych, którzy się dopuszczali poronienia nazywa mordercami.
Ludzie bezbożni "kochają marność, gonią za zyskiem, nie mają litości dla ubogich, obojętnie przechodzą obok udręczonych, nie znają swego Stwórcy. Mordercy dzieci, niszczą przez poronienie to, co Bóg powołał do życia" (V. 2,46). Ojcowie Kościoła, jak Klemens Aleksandryjski stawali w obronie nienarodzonych. "Nie zabijaj dziecka przez usuwanie płodu lub po urodzeniu. Ci, którzy zabijają dziecko, niszczą obraz Boga w łonie matki".
Zaś Tertulian pisał: "Jest istotą ludzką ten, który stanie się człowiekiem. Przeszkodzenie jego urodzeniu jest morderstwem".
Człowiek jest obdarzony rozumem i wolną wolą, której Bóg nie niszczy. Może zatem wybierać drogę śmierci, lub życia i to od niego zależy, co wybierze. Bóg nie zmusza nikogo, lecz delikatnie podsuwa swe Słowa ku rozwadze każdemu. "Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana Boga twego i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego polecenia, prawa i nakazy, abyś żył i mnożył się, a Pan Bóg twój będzie ci błogosławił. (...) Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo"(Pwt 30:15-19).
Aby naród polski mógł żyć, rozwijać się i pracować dla ogólnego dobra, musi szanować ludzkie życie, które jest darem i świętością Boga żywego.
"To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku i będzie umierało przez najbliższy miesiąc albo dwa, bo ma zdrowe serce i zdrowe płuca, aż umrze w końcu z powodu jakiegoś zakażenia. A kobieta, która urodziła to dziecko musiała mieć zrobione cięcie cesarskie. To jest sukces profesora Chazana" – oceniał szef Kliniki Ginekologii i Położnictwa Szpitala Bielańskiego w Warszawie.
Współczuje Matce, Ojcu, całej Rodzinie. będą mieli 3 miesiące męki...