Komentarze do materiału/ów:
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
To znamienne zdanie. A co z pozostałymi objawieniami? Nie chodzi tylko o objawienia w Rosji, ale w ogóle na całym świecie, których wiele (jeszcze) nie uznano albo uznano zbyt późno. Przykładem może tutaj być objawienie w Kibeho, które uznano "po fakcie", gdy jego przerażająca przepowiednia się wypełniła. A wcale nie musiała, gdyby objawienie uznano odpowiednio wcześnie. Poza tym KAŻDE już uznane objawienie ZAWSZE najpierw miało status "fałszywego", więc te jeszcze nie uznane też kiedyś będą prawdziwe. Tak więc nasuwa się pytanie ile łask zostało zmarnowanych i zaprzepaszczonych dlatego, że jakieś objawienia nie zostały uznane albo uznane za późno.
Papież Urban VIII o objawieniach „prywatnych”:
„W podobnych przypadkach lepiej jest wierzyć niż nie wierzyć, gdyż jeżeli wierzymy i zostanie udowodnione jako prawdziwe – będziemy szczęśliwi, że uwierzyliśmy, gdyż o to prosiła Matka Najświętsza. Natomiast jeśli wierzycie i to okaże się fałszywe, otrzymacie wszystkie łaski, jakby to było prawdziwe, gdyż uwierzyliście, że to było prawdziwe”.
Papież Benedykt XIV o objawieniach „prywatnych”:
„Kto odrzuca całkowicie objawienia prywatne, ten nie grzeszy przeciw wierze, ale postępuje nierozważnie”.