Jestem uczennicą 6 klasy, szkoły podstawowej. W klasie piątek " Ania Z Zielonego Wzgórza ", była lekturą. Bardzo mi się spodobała historia Ani, dlatego postanowiłam przeczytać wszystkie część. W tym artykule wspomnianej nie przeczytałam. Jednak po opisie wniąskuje, że życie Ani zakończyło się tragicznie. Lucy Maud Montgomery zapewne zniszczyła swoje własne arcydzieło. Przeczytam ten tom i pewnie będę bardzo płakać, bo wyobrażałam sobie często prawdziwą Anię. Czasem nawet chciałam nią być. Ale po tak tragicznym zakończeniu serii napewno będę współczuć tej fikcyjnej postaci.
W klasie piątek " Ania Z Zielonego Wzgórza ", była lekturą. Bardzo mi się spodobała historia Ani, dlatego postanowiłam przeczytać wszystkie część. W tym artykule wspomnianej nie przeczytałam. Jednak po opisie wniąskuje, że życie Ani zakończyło się tragicznie. Lucy Maud Montgomery zapewne zniszczyła swoje własne arcydzieło. Przeczytam ten tom i pewnie będę bardzo płakać, bo wyobrażałam sobie często prawdziwą Anię. Czasem nawet chciałam nią być. Ale po tak tragicznym zakończeniu serii napewno będę współczuć tej fikcyjnej postaci.