Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
I żywnośc będzie obłożona prawami autorskimi producenta zmodyfikowanego ziarna- pycha ludzka chce poprawiać Stwórcę!!!
To się źle skończy i tyle.
Raz Komorowski stanął na wysokości zadania.
Na pocieszenie siebie dodam, że jesteśmy skazani i na GMO i na energię atomową i nie ma wyboru (chyba, że znajdziemy coś, co jeszcze jest w domenie science-fiction). Jak coś jest dobre, to trzeba to stosować. A GMO nie udowodniono, że jest złe. Wasze pseudoargumenty to krzyk paranoi.
Twoje pseudoargumenty, by posłuchać przestróg Pana, to "krzyk paranoi", szeptał Kłamca Ewie do uszka podając pazurami złocisto-rumiane jabłuszko genetycznie zmodyfikowanego poznania.
Ostatnio przeprowadzono kolejne badania - stwierdzono bezpłodność już w drugim pokoleniu.
Także proszę nie pisać głupot o nieszkodliwości GMO...
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html
@Stanisław_Miłosz: chyba zaspany byłeś jak to pisałeś. Nie ma to jak modyfikować Biblię do swoich pomysłów.
Manipulatorzy i paranoicy. DOUCZYĆ SIĘ!
Czyli siejemy np kukurydzę GMO, potem siejemy pestycydy Monsanto i wszystkie inne rośliny oprócz kukurydzy od Monsanto giną. Kukurydza polska też. Dzieje się tak i w kolejnym roku bo środki te nie rozkładają się szybko. Na tym polu nic później nie urośnie jeśli nie jest z GMO Monsanto
No nie wiem, gdzie tu jest zysk dla głodującej ludzkości. Jest natomiast zysk dla Monsanto. Sprzedają środki "ochrony" roślin i nasiona.
Nie hoduje się w zasadzie roślin odpornych na szkodniki. To nie jest opłacalne dla firmy.
Nie są problemem same eksperymenty. Problemem jest pazerność. Co sponsor badań zrobi z wynikami eksperymentów.
Jak ktoś chce sobie jeść żywność genetycznie modyfikowaną, to niech sobie je! Co państwo obchodzi co człowiek je i co rolnik uprawia na polu?!!! Ewentualnie można nakazać producentom umieszczanie na opakowaniach informacji, że żywność jest modyfikowana i tyle! Jak ktoś chce jeść GMO, to niech je! Krzywdy nikomu nie robi.
Zapraszam na mój blog: www.mp-korwinowiec.blog.onet.pl
Tam jest też więcej o GMO. Ale nie tylko. Także o "postępie" w Kościele, w tym m.in o zmianie przysięgi małżeńskiej w Polsce w 1928r.