Dzisiejsi 60 i 50 latkowie dostawali z reguły zegarki i bombonierki. Ja i brat otrzymaliśmy również książkę "Tajemnicza wyspa". Zakup książki religijnej dla 'zwykłego śmiertelnika" był prawie niemożliwy - wiązał się ze znalezieniem,księgarni oferującej takie pozycje. Najbliższa znajdowała się w Katowicach - a to już cała wyprawa. dlatego prowadzona ankieta nie uwzględniająca aspektu czasowego - fałszuje wyniki. Gdyby zakres czasowy zacieśnić do np. ostatnich 5 cz 10 lat to interpretacja wyników powiedziałaby o wiele więcej na ten temat.
Kochany Emerycie! kiedś już wypowiadałem sie na temat ankiet na tym portalu, szkoda,że administratorzy niezbyt krytycznie te ankiety zamieszczają, bo to, że bywają "NIETRAFIONE" to nie wina ANKITERÓW, którzy żyją z tego, że wymyślają ankiety, a Tych, którzy je kupują. Przy czym kupujących jest tu dwóch: - PORTAL i - CI, którzy w nich uczestniczą wysyłając swój GŁOS czyli i TY i JA jeśli głosujemy TOWAR jest produkowany, jeśli jest kupowany to prote, ale jak widać nie DORASTAMY do tego
Panie Czesławie, niech Pan nie przesadza, te sondy to bardziej zabawa niż poważne narzędzie badania opinii publicznej. Można kliknąć, wypowiedzieć się, wyrazić opinię. Nikt za to nie płaci, nikt nie kupuje. Nie ma tajemniczej firmy, która nam te ankiety podrzuca. Pan da spokój
Zgadzam się z khajitt, bo sonda jednokrotnego wyboru w takim przypadku jest nieuzasadniona. Może to i zabawa... oby się nikt potem na nie nie powoływał.
kiedś już wypowiadałem sie na temat ankiet na tym portalu, szkoda,że administratorzy niezbyt krytycznie te ankiety zamieszczają, bo to, że bywają "NIETRAFIONE" to nie wina ANKITERÓW, którzy żyją z tego, że wymyślają ankiety, a Tych, którzy je kupują.
Przy czym kupujących jest tu dwóch:
- PORTAL i
- CI, którzy w nich uczestniczą wysyłając swój GŁOS
czyli i TY i JA jeśli głosujemy
TOWAR jest produkowany, jeśli jest kupowany
to prote, ale jak widać nie DORASTAMY do tego