Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Gorąco polecam.Dużo konkretnych wskazówek. To ciekawe, że w wielu punktach zalecenia Delfieux są zbieżne z modnym ostatnio minimalizmem - "Idź. Sprzedaj. Oddaj. Przyjdź.Naśladuj Chrystusa." No, może ostatnie zdanie rzadko pojawia się u nowoczesnych minimalistów, ale wcześniej czy później będą musieli je uwzględnić, bo bez naśladowania Chrystusa zestawy porad, jak żyć skromnie i w zgodzie ze światem staną się tylko drogą do kolejnego zniewolenia.
Nie wiem, czy wyraziłam się jasno, ale zwykle nie piszę komentarzy. Śmierć Delfieux mnie poruszyła, bo niedawno przypomniałam sobie jego dzieło i obiecywałam sobie, że do niego wrócę. No to teraz na pewno wrócę...
Komunia święta pod dwiema postaciami udzielana wiernym przez wiernych, w tym przez kobiety, komunikanty nie są białe, ale z dodatkiem czegoś (otrębów pszennych??), nie ma klękania w czasie przeistoczenia, niezrozumiałe śpiewy, w które nie można się włączyć (są na bardzo specyficznym tonie i poziomie, w zasadzie tylko dla kobiet i to takich, które obeznane są ze śpiewem).
Wolę prostą zwykłą liturgię w typowym kościele w Polsce, wśród prostych zwykłych ludzi i babć w moherowych berecikach, bez nadęcia i liturgicznych eksperymentów zasięgniętych z zachodu.
goscinność itd.To, co miałam w sercu, znalazłam nagle opracowane w sposób perfekcyjny. Szczególnie urzekło mnie ubóstwo JWM. Pracowanie na pół etatu, by zdobyc środki do zycia, ale zyskac jednoczesnie czas na modlitwę, adorację, medytację, liturgię - to było odkrycie. Wszysto w JWM mnie fascynowało, a żyjąc ich regułą, czuję się bardzo z nimi związania. Nie musi to być formalne, ważne że jest duchowe.